Na krańcach Rzeczpospolitej Polska nie mogła prowadzić inwestycji. Tak było z tunelem w Świnoujściu i przekopem Mierzi Wiślanej.
- Nie chcieli tego Niemcy i Rosjanie. Oni grali z dzisiejszymi elitami opozycji, ale wcześniej z elitami władzy. Żeby Polska na swoich granicach nie była suwerenna. Ta gra im się udawała. Nie zrobiono tunelu do Świnoujścia, ani przekopu Mierzi Wiślanej i bardzo wielu innych inwestycji - mówi Sakiewicz.
Budując kanał przez Mierzeję Wiślaną Polska odzyskuje suwerenność nad dużym obszarem kraju - dodaje.
- Rosjanie do tej pory kontrolowali tutaj ruch. Pilnowali kto może wpłynąć na terytorium Polski, a kto nie. Ale ma też ogromne znaczenie praktyczne, bo przecież widzimy tu statki wojskowe. One wzmacniają bezpieczeństwo Polski. Widzimy też możliwości gospodarcze. Ten region po prostu rozkwitnie. Nie stanie się to od razu, dzisiaj czy jutro, ale w ciągu kilku lat - mówi redaktor naczelny "Gazety Polskiej".
Tomasz Sakiewicz przypomniał, jak próbowano zablokować budowę Przekopu Mierzei Wiślanej. Był opór Komisji Europejskiej, ekologów, a nawet problemy przy zdobywaniu zgód administracyjnych.