Wtedy tor wodny będzie miał głębokość 5 metrów - dziś to 2,5 metra. - Drugi etap to pogłębienie Zalewu Wiślanego i rzeki Elbląg, budowa mostu obrotowego w Nowakowej, również wypełnienie czy refulacja sztucznej wyspy. To wszystko się obecnie dzieje, jesteśmy zgodnie z harmonogramem. Myślę, że mogę zaprosić za rok o tej porze, bo już myślę, że będziemy mogli wpłynąć tymi kosterami do Elbląga - powiedział Gróbarczyk.

W ramach inwestycji powstaje most uchylny w Nowakowie na trasie z Zalewu Wiślanego do Elbląga. Ma on zastąpić most pontonowy, który był w tym miejscu i utrudniał przepłynięcie do Elbląga.

- Nie mogły przypłynąć jednostki z Elbląga, ponieważ on się nie obraca. Jest zbyt niski poziom wody. Ten most zostaje wymieniony i przebudowany na podobne, jakie znajdują się na Mierzei. I to jest powód tak wysokiej kwoty, czyli blisko dwóch miliardów złotych, ponieważ zakres prac był ogromny, a kwota i tak nie jest taka duża patrząc na inwestycję - powiedział Gróbarczyk.

Ministerstwo Infrastruktury deklaruje też zainwestowanie w port w Elblągu stu milionów złotych.