Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz

Fot. Mateusz Papke [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Mateusz Papke [Radio Szczecin/Archiwum]
Węgierski minister energii Csaba Lántos powiedział, że jego kraj jest zbytnio uzależniony od dostaw z zagranicy. Chciałby większej suwerenności energetycznej, ale na to potrzeba unijnych pieniędzy.
Niedawno powołany minister energii podkreślił, że z powodu łagodnej zimy i dużego zapełnienia zbiorników z gazem, Węgry nie są zagrożone ewentualnym brakiem tego surowca. Kraj zużywa średnio rocznie 10 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego, przede wszystkim sprowadzanego z Rosji. 15% wydobywa się na Węgrzech, a minister Lántos postawił sobie za cel, by było to o pięć procent więcej.

Nadzieją węgierskiego rządu są też budowane w Europie terminale gazu skroplonego, ale jeszcze przez następne dwa lata ich wydajność nie będzie na tyle duża, by zaspokajać europejskie potrzeby.

Dlatego Csaba Lántos chce, by Węgry zwiększyły udział energii odnawialnej w miksie energetycznym, a także przedłużyły żywotność rozbudowywanej elektrowni atomowej w Paks. Aby to osiągnąć potrzebne są pieniądze z funduszy europejskich, szczególnie z Funduszu Odbudowy, który w większości ma być przeznaczony na zapewnienie suwerenności energetycznej.

Część pieniędzy dla Węgier została wstrzymana w ramach procedury warunkowości. Łącznie Budapeszt nie otrzymał kilkunastu miliardów euro.
Relacja Piotra Piętki.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty