Ministrowie sportu z 34 krajów podpisali oświadczenie, w którym wyrazili stanowisko w sprawie startu rosyjskich i białoruskich sportowców w międzynarodowych zawodach jako "neutralnych".
Wśród sygnatariuszy dokumentu jest minister sportu i turystyki Kami Bortniczuk. "Mamy poważne obawy co do tego, w jakim stopniu jest wykonalne, aby rosyjscy i białoruscy zawodnicy olimpijscy startowali jako sportowcy 'neutralni', na określonych przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski warunkach dotyczących nieidentyfikowania się z własnym krajem, skoro są oni bezpośrednio finansowani i wspierani przez swoje państwa" - napisali autorzy oświadczenia.
‼️ Minister @KamilBortniczuk wśród 34 sygnatariuszy oświadczenia w sprawie wojny Rosji z Ukrainą.
— Ministerstwo Sportu i Turystyki (@SPORT_GOV_PL) February 20, 2023
✔️ Oświadczenie to efekt międzynarodowego szczytu z 10.02 dot. kwestii niedopuszczenia rosyjskich i białoruskich sportowców do rywalizacji międzynarodowej.
↪️ https://t.co/YSr2yjDyYO pic.twitter.com/pfH4u1h2s6
Treść dokumentu w sprawie sportu międzynarodowego została uzgodniona podczas spotkania online, w którym wziął również udział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
"Podczas szczytu minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk przedstawił stanowisko Polski w kwestii niedopuszczenia rosyjskich i białoruskich sportowców do rywalizacji międzynarodowej" - napisano w komunikacie Ministerstwa Sportu i Turystyki opublikowanym na strona internetowych resortu.
Uczestnicy spotkania z zadowoleniem przyjęli zapewnienia MKOl potwierdzające obowiązujące sankcje, a także oświadczenie zobowiązujące do solidarności i wsparcia wobec ukraińskich zawodników oraz Ukraińskiego Komitetu Olimpijskiego. Zastrzegli jednak, że dotychczasowe ustalenia budzą liczne wątpliwości.
W zeszłym roku MKOl wydał zalecenia, aby obywatele Rosji i Białorusi byli dopuszczani do udziału w zawodach wyłącznie jako zawodnicy neutralni, bez możliwości prezentowania godła, barw narodowych i flag ich państw oraz odgrywania ich hymnów. Ministrowie sportu uznali, że trwająca wojna i dziania Rosji i Białorusi nie dają podstaw do udziału sportowców tych krajów w imprezach MKOl.
"Wyraźnie niepokojące są również silne powiązania rosyjskich zawodników z rosyjską armią oraz przynależność do niej. Stwierdziliśmy również, że poprzez swoje wybory, działania i wciąż prowadzony atak Rosja złamała zasady olimpijskiego zawieszenia broni, które od roku 1993 były nieustannie popierane przez MKOl oraz Zgromadzenie Ogólne ONZ" - napisano w oświadczeniu.
"Do czasu uwzględnienia tych podstawowych kwestii, wyeliminowania znaczącego braku jasności oraz szczegółowego określenia możliwego do praktycznej realizacji modelu "neutralności" nie zgodzimy się z tym, że rosyjskich i białoruskich zawodników należy ponownie dopuścić do rywalizacji sportowej" - napisano w komunikacie ministrów sportu.
Wśród 34 sygnatariuszy oświadczenia znalazło się 25 państw Unii Europejskiej oraz Wielka Brytania, USA, Kanada, Nowa Zelandia, Korea Południowa, Japonia, Norwegia, Islandia i Liechtenstein.