Izrael musi "bardziej naciskać" w swojej kampanii wojskowej w Strefie Gazy - powiedział szef Sztabu Generalnego Sił Obronnych Izraela, generał Herci Halewi.
O walkach w Gazie generał Halewi mówił podczas ceremonii pod Ścianą Płaczu na Starym Mieście w Jerozolimie. Podkreślił, że presja Izraela przynosi efekty i dzięki niej rozpada się siatka Hamasu.
- Każdego dnia widzimy coraz więcej zabitych terrorystów, coraz więcej terrorystów rannych, a w ostatnich dniach terroryści się poddają - to znak, że ich siatka się rozpada, znak, że musimy mocniej naciskać - powiedział generał.
Według izraelskiej armii, do tej pory zginęło około 7 tysięcy bojowników Hamasu.
Wczoraj Stany Zjednoczone zawetowały rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ, wzywającą do natychmiastowego zawieszenia broni w Gazie. Przyjęcia takiej uchwały domagały się państwa arabskie i sekretarz generalny ONZ, Antonio Guterres.
- Każdego dnia widzimy coraz więcej zabitych terrorystów, coraz więcej terrorystów rannych, a w ostatnich dniach terroryści się poddają - to znak, że ich siatka się rozpada, znak, że musimy mocniej naciskać - powiedział generał.
Według izraelskiej armii, do tej pory zginęło około 7 tysięcy bojowników Hamasu.
Wczoraj Stany Zjednoczone zawetowały rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ, wzywającą do natychmiastowego zawieszenia broni w Gazie. Przyjęcia takiej uchwały domagały się państwa arabskie i sekretarz generalny ONZ, Antonio Guterres.