Dziś mija piąta rocznica pożaru katedry Notre-Dame w Paryżu. Najsłynniejsza świątynia we Francji ma zostać ponownie otwarta po remoncie za kilka miesięcy - 8 grudnia.
Rektor katedry, ksiądz Olivier Ribadeau Dumas powiedział w wywiadzie dla Polskiego Radia, że będzie to ważne wydarzenie.
- To jeden z rzadkich znaków nadziei w dzisiejszym świecie. Otwarcie katedry pokazuje, że to co uznawaliśmy za utracone, zostało przywrócone. I podobnie jak pożar wywołał emocjonalną reakcję na całym świecie, wiemy, że cały świat czeka teraz na to ponowne otwarcie, więc również w tym tkwi coś wyjątkowego - powiedział.
Ksiądz Ribadeau-Duma podkreślił, że uroczystość w katedrze Notre-Dame powinna też być sygnałem przebudzenia dla chrześcijan.
- Pragnę, aby uroczystości ponownego otwarcia były okazją dla wszystkich, aby odkryć, w sposób prosty i piękny, że Ewangelia wciąż ma coś do powiedzenia naszemu światu, że Kościół nie jest martwym ciałem, ale żywą instytucją, żywym ciałem, które nadal przekazuje Słowo Boże i sakramenty - zaznaczył.
Trzy tysiące - to liczba osób, które w dniu inauguracji będą mogły podziwiać od środka odnowioną Notre-Dame. Ksiądz Oliier Ribadeau Dumas powiedział, że będzie to dla nich zapewne wielkim przeżyciem.
- To będzie katedra, jakiej jeszcze nigdy nie widzieliśmy. Żaden człowiek nigdy nie widział tej katedry w takim stanie, w jakim będzie ósmego grudnia - to piękno kamienia, ale też światło, blask witraży, malowidła Viollet-le-Duca, który były niewidoczne, i perspektywa, którą ujrzymy od razu po wejściu do katedry - powiedział.
Msze otwarcia będą odprawiane w Notre-Dame przez tydzień, aby jak największa liczba wiernych mogła uczestniczyć w tym wydarzeniu. Dalsze uroczystości mają trwać aż do czerwca przyszłego roku.
- To jeden z rzadkich znaków nadziei w dzisiejszym świecie. Otwarcie katedry pokazuje, że to co uznawaliśmy za utracone, zostało przywrócone. I podobnie jak pożar wywołał emocjonalną reakcję na całym świecie, wiemy, że cały świat czeka teraz na to ponowne otwarcie, więc również w tym tkwi coś wyjątkowego - powiedział.
Ksiądz Ribadeau-Duma podkreślił, że uroczystość w katedrze Notre-Dame powinna też być sygnałem przebudzenia dla chrześcijan.
- Pragnę, aby uroczystości ponownego otwarcia były okazją dla wszystkich, aby odkryć, w sposób prosty i piękny, że Ewangelia wciąż ma coś do powiedzenia naszemu światu, że Kościół nie jest martwym ciałem, ale żywą instytucją, żywym ciałem, które nadal przekazuje Słowo Boże i sakramenty - zaznaczył.
Trzy tysiące - to liczba osób, które w dniu inauguracji będą mogły podziwiać od środka odnowioną Notre-Dame. Ksiądz Oliier Ribadeau Dumas powiedział, że będzie to dla nich zapewne wielkim przeżyciem.
- To będzie katedra, jakiej jeszcze nigdy nie widzieliśmy. Żaden człowiek nigdy nie widział tej katedry w takim stanie, w jakim będzie ósmego grudnia - to piękno kamienia, ale też światło, blask witraży, malowidła Viollet-le-Duca, który były niewidoczne, i perspektywa, którą ujrzymy od razu po wejściu do katedry - powiedział.
Msze otwarcia będą odprawiane w Notre-Dame przez tydzień, aby jak największa liczba wiernych mogła uczestniczyć w tym wydarzeniu. Dalsze uroczystości mają trwać aż do czerwca przyszłego roku.
- To jeden z rzadkich znaków nadziei w dzisiejszym świecie. Otwarcie katedry pokazuje, że to co uznawaliśmy za utracone, zostało przywrócone. I podobnie jak pożar wywołał emocjonalną reakcję na całym świecie, wiemy, że cały świat czeka teraz na to ponowne otwarcie, więc również w tym tkwi coś wyjątkowego - powiedział.
- Pragnę, aby uroczystości ponownego otwarcia były okazją dla wszystkich, aby odkryć, w sposób prosty i piękny, że Ewangelia wciąż ma coś do powiedzenia naszemu światu, że Kościół nie jest martwym ciałem, ale żywą instytucją, żywym ciałem, które nadal przekazuje Słowo Boże i sakramenty - zaznaczył.
- To będzie katedra, jakiej jeszcze nigdy nie widzieliśmy. Żaden człowiek nigdy nie widział tej katedry w takim stanie, w jakim będzie ósmego grudnia - to piękno kamienia, ale też światło, blask witraży, malowidła Viollet-le-Duca, który były niewidoczne, i perspektywa, którą ujrzymy od razu po wejściu do katedry - powiedział.