Prokuratura Krajowa potwierdza doniesienia "Gazety Wyborczej" na temat posła PiS Dariusza Mateckiego. Dziennik opublikował fragmenty tajnej korespondencji posła Mateckiego, który próbował utrudniać dotyczące go śledztwo.
Po zatrzymaniu, zapoznali się z nimi między innymi funkcjonariusze ABW. W grupie, oprócz Mateckiego i Adama S., był też Mateusz W. Poseł PiS przebywa w tymczasowym areszcie w Radomiu. Wobec pozostałych dwóch mężczyzn sąd zdecydował o zwolnieniu z aresztu po wpłaceniu poręczenia majątkowego.
Dariusz Matecki został tymczasowo aresztowany w związku z sześcioma zarzutami dotyczącymi wyprowadzania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości oraz fikcyjnego zatrudnienia w Lasach Państwowych.
Rzecznik Prokuratury Krajowej powiedział, że dane ujawnione przez gazetę nie pochodzą od śledczych.
Autorka edycji: Joanna Chajdas