W tym tygodniu mieliśmy kolejny rolniczy protest w Warszawie. Tym razem nie było tak spokojnie jak ostatnim razem. W trakcie manifestacji doszło do strać z policją. Środową Manifestację zorganizował NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych. Jak mówił później Minister rolnictwa Czesław Siekierski, za zamieszki na proteście nie można obciążać rolników. Jego zdaniem protest został upolityczniony. Minister rolnictwa dodał, że cały czas trwają rozmowy ze stroną ukraińską, dotyczące zboża trafiającego do Polski i Europy. Komisarz Unii Europejskiej do spraw rolnictwa Janusz Wojciechowski zapowiada tymczasem, że w przyszłym tygodniu zostaną ogłoszone decyzje, których oczekują protestujący rolnicy. Mają one dotyczyć kwestii ugorowania i ograniczeń w stosowaniu środków ochrony roślin. Ma pojawić się m.in. propozycja, by obowiązkowe ugorowanie zostało zniesione do 2027 roku. Komisja chce też zwolnienia małych i średnich gospodarstw o powierzchni poniżej 10 hektarów z kontroli dotyczących zgodności z wymogami środowiskowymi. „W Polsce to jest prawie 3/4 gospodarstw, to 72 procent” - dodał Janusz Wojciechowski.