Projekt przyjęty mimo negatywnej opinii Ministerstwa Finansów. Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk twierdzi, że wszystkie uwagi dotyczące programy zostały rozstrzygnięte.
Podczas spotkania z dziennikarzami Henryk Kowalczyk stwierdził, że projekt trafi teraz pod obrady Rady Ministrów. Wcześniej krytycznie oceniło go ministerstwo finansów.
Według resortu tylko w tym roku na wypłaty świadczeń może zabraknąć około 200 milionów złotych.
Oprócz tego specjaliści ocenili, że ustawa może także spowodować dezaktywację zawodową rodziców.
- Rozstrzygnęliśmy wszystkie uwagi, które napłynęły podczas konsultacji międzyresortowych. Środki finansowe na program są zabezpieczone - mówił Henryk Kowalczyk po spotkaniu Komitetu Stałego Rady Ministrów.
Na pytanie, czy pieniędzy faktycznie może zabraknąć i czy nie opóźni to startu programu minister finansów Paweł Szałamacha odpowiedział krótko: - Nie opóźni się i nie zabraknie pieniędzy.
Jak dodał zastrzeżenia to naturalne wnioski po ocenie projektu, a zamieszanie nazwał burzą w szklance wody.
Szefowa resortu pracy Elżbieta Rafalska wyjaśniała, że pierwsze wypłaty będą realizowane od początku drugiego kwartału tego roku.
Wcześniej ustawa musi zyskać poparcie parlamentu i prezydenta.
Materiał: TVN24/x-news
Według resortu tylko w tym roku na wypłaty świadczeń może zabraknąć około 200 milionów złotych.
Oprócz tego specjaliści ocenili, że ustawa może także spowodować dezaktywację zawodową rodziców.
- Rozstrzygnęliśmy wszystkie uwagi, które napłynęły podczas konsultacji międzyresortowych. Środki finansowe na program są zabezpieczone - mówił Henryk Kowalczyk po spotkaniu Komitetu Stałego Rady Ministrów.
Na pytanie, czy pieniędzy faktycznie może zabraknąć i czy nie opóźni to startu programu minister finansów Paweł Szałamacha odpowiedział krótko: - Nie opóźni się i nie zabraknie pieniędzy.
Jak dodał zastrzeżenia to naturalne wnioski po ocenie projektu, a zamieszanie nazwał burzą w szklance wody.
Szefowa resortu pracy Elżbieta Rafalska wyjaśniała, że pierwsze wypłaty będą realizowane od początku drugiego kwartału tego roku.
Wcześniej ustawa musi zyskać poparcie parlamentu i prezydenta.
Materiał: TVN24/x-news