Przeciwko umowie CETA protestują zachodniopomorscy rolnicy. Petycję z podpisami ponad 5200 osób przedstawiciele protestujących złożyli w poniedziałek w kołobrzeskim biurze europosła Czesława Hoca.
Główne obawy budzi perspektywa otwarcia unijnego rynku na tanią żywność z Kanady.
- Zachowując wysokie standardy przy produkcji żywności nie będziemy mogli wytrzymać konkurencji z bardzo tanią, przemysłową żywnością stamtąd. Natomiast wam, konsumentom, grozi napływ żywności, która będzie szkodzić waszemu zdrowiu - mówi Edyta Jaroszewska-Nowak, przewodnicząca Stowarzyszenia Producentów Żywności „Ekoland".
Kompleksowa umowa gospodarczo-handlowa CETA pomiędzy UE, a Kanadą zniesie cła, a także ograniczenia w dostępie do zamówień publicznych i rynku usług. Komisja Europejska podkreśla, że umowa zakłada pełne utrzymanie wysokich norm unijnych w zakresie bezpieczeństwa żywności i praw pracowniczych.
Głosowanie w sprawie przyjęcia lub odrzucenia umowy CETA odbędzie się w środę w Parlamencie Europejskim.
- Zachowując wysokie standardy przy produkcji żywności nie będziemy mogli wytrzymać konkurencji z bardzo tanią, przemysłową żywnością stamtąd. Natomiast wam, konsumentom, grozi napływ żywności, która będzie szkodzić waszemu zdrowiu - mówi Edyta Jaroszewska-Nowak, przewodnicząca Stowarzyszenia Producentów Żywności „Ekoland".
Kompleksowa umowa gospodarczo-handlowa CETA pomiędzy UE, a Kanadą zniesie cła, a także ograniczenia w dostępie do zamówień publicznych i rynku usług. Komisja Europejska podkreśla, że umowa zakłada pełne utrzymanie wysokich norm unijnych w zakresie bezpieczeństwa żywności i praw pracowniczych.
Głosowanie w sprawie przyjęcia lub odrzucenia umowy CETA odbędzie się w środę w Parlamencie Europejskim.