Firma KSO nie wstrzymuje przygotowań do rozpoczęcia swojej inwestycji w Szczecinie, ale na plac budowy wejdzie dopiero wtedy, gdy zostanie podjęta decyzja o poszerzeniu strefy ekonomicznej - zdecydował większościowy udziałowiec KSO - firma Bilfinger.
Tymczasem władze województwa uważają, że to jest próba wywarcia na nie nacisku i przyspieszenia decyzji. KSO chce na wyspie Gryfii budować fabrykę podstaw do morskich elektrowni wiatrowych.
- Chcemy dać czas premierowi, aby zrealizował swoje obietnice w stosunku do naszego przedsięwzięcia - powiedział menadżer projektu z firmy KSO Piotr Suss.
Nieoficjalnie władze regionu liczą, że ministerstwo finansów da się przekonać i KSO zostanie objęte Mielecką Specjalną Strefą Ekonomiczną. - Szkoda tylko czasu i energii, jaką stracimy na przepychanki - mówią w zarządzie województwa.
KSO czeka na pozwolenia na budowę. Podpisania dokumentu można się spodziewać pod koniec maja lub na początku czerwca. KSO liczy też, że do tego czasu wyjaśni się kwestia przełożenia sieci energetycznych, które znajdują się nad torem wodnym. Uniemożliwiają one transport na morze produktów spółki.
- Chcemy dać czas premierowi, aby zrealizował swoje obietnice w stosunku do naszego przedsięwzięcia - powiedział menadżer projektu z firmy KSO Piotr Suss.
Nieoficjalnie władze regionu liczą, że ministerstwo finansów da się przekonać i KSO zostanie objęte Mielecką Specjalną Strefą Ekonomiczną. - Szkoda tylko czasu i energii, jaką stracimy na przepychanki - mówią w zarządzie województwa.
KSO czeka na pozwolenia na budowę. Podpisania dokumentu można się spodziewać pod koniec maja lub na początku czerwca. KSO liczy też, że do tego czasu wyjaśni się kwestia przełożenia sieci energetycznych, które znajdują się nad torem wodnym. Uniemożliwiają one transport na morze produktów spółki.