Miało być pięknie: seria koncertów na 30-to lecie pracy artystycznej. Na stronie piosenkarki zostały umieszczone takie słowa: "Nie tak miała ta wiosna wyglądać. Działania, które zaplanowaliśmy (...), odbędą się w czasie, kiedy mam nadzieję wszyscy będziemy już bezpieczni. Przyjmuję to z pokorą i spokojem ducha."
Nasze spotkanie w "Machinie czasu" również miało inaczej wyglądać. Ale teraz wszystko postawione jest na głowie. Trzeba to było zorganizować inaczej. Wysłałam mojemu gościowi pytania, a on, to znaczy ona - bo to kobieta - nagrała odpowiedzi i odesłała do mnie.
No i dotarł - dźwiękowy mail spod Krakowa, od Renaty Przemyk.
To taki mój - chyba mocno subiektywny, może nawet nieco pastelowy - portret piosenkarki, która w tym roku świętuje 30. rocznicę artystycznej przygody. Płyta "Renata Przemyk i mężczyźni", muzyczne podsumowanie lat na scenie, zawiera największe przeboje w nowych aranżacjach i w niesamowitych duetach. Renacie Przemyk towarzyszą: Adam Nowak, Buslav, Czesław Mozil, John Porter, Leski, Marek Dyjak, Skubas, Wojciech Waglewski, Grzegorz Turnau, Vienio, Artur Andus, Igor Herbut i Damian Ukeje. Album miał ukazać się 8 maja, ale z uwagi ciężki dla nas wszystkich czas pandemii, premierę płyty przesunięto na jesień.
Nasze spotkanie w "Machinie czasu" również miało inaczej wyglądać. Ale teraz wszystko postawione jest na głowie. Trzeba to było zorganizować inaczej. Wysłałam mojemu gościowi pytania, a on, to znaczy ona - bo to kobieta - nagrała odpowiedzi i odesłała do mnie.
No i dotarł - dźwiękowy mail spod Krakowa, od Renaty Przemyk.
To taki mój - chyba mocno subiektywny, może nawet nieco pastelowy - portret piosenkarki, która w tym roku świętuje 30. rocznicę artystycznej przygody. Płyta "Renata Przemyk i mężczyźni", muzyczne podsumowanie lat na scenie, zawiera największe przeboje w nowych aranżacjach i w niesamowitych duetach. Renacie Przemyk towarzyszą: Adam Nowak, Buslav, Czesław Mozil, John Porter, Leski, Marek Dyjak, Skubas, Wojciech Waglewski, Grzegorz Turnau, Vienio, Artur Andus, Igor Herbut i Damian Ukeje. Album miał ukazać się 8 maja, ale z uwagi ciężki dla nas wszystkich czas pandemii, premierę płyty przesunięto na jesień.