Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Hokej to jeden z tych sportów, których popularność sięga zenitu w kilku krajach na świecie. Największym rynkiem brutalnej walki na lodowisku jest oczywiście Ameryka Północna, gdzie zawodowa liga NHL przyciąga na obiekty dziesiątki tysięcy fanów. Największe gwiazdy, milionowe gaże, niesamowite widowiska, tak to tam wygląda. Wirtualną namiastkę hokejowego święta zapewnia co roku Electronic Arts, a mnie przypadła do recenzji najnowsza odsłona serii NHL z numerem 17. Przyznaję, broniłem się przed tą grą, bo moja ostatnia styczność z hokejem miała miejsce jeszcze za czasów dwóch pierwszych konsol PlayStation. Wtedy bawiłem się rewelacyjnie, ogrywałem całe sezony, więc w sumie dlaczego nie? Andrzej się uparł i przyznaję, wyszło mi to na dobre. Za NHL 17 odpowiedzialne jest znane z poprzednich części cyklu studio EA Canada, co nie powinno dziwić. W końcu z tego kraju wywodzą się aktualni i wielokrotni mistrzowie świata i olimpijscy.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Electronic Arts Polska.
GIERMASZ-Recenzja NHL 17

NHL 17 oferuje wiele trybów gry, w tym po raz pierwszy International Tournament Mode. Jest to nic innego jak światowy turniej, w którym rozgrywa się spotkania reprezentacjami narodowymi. Niestety, są najwięksi hegemoni jak USA, Kanada czy kilka drużyn europejskich, nie ma za to biało-czerwonych. A szkoda, bo miałem ochotę na Mistrzostwo Świata. Jest i Draft Champions, gdzie budujemy najlepszą drużynę wybierając zawodników w wielu rundach draftu. Gra oferuje także rozgrywanie całych sezonów wybraną przez siebie drużyną oraz szaleństwa multiplayerowe. Po wielokrotnych sromotnych porażkach dałem sobie jednak spokój z rywalizowaniem z graczami ze Stanów czy Kanady. Albo czitują, albo są robotami.

Najciekawsze z mojego punktu widzenia są dwa tryby - Franchise Mode (Franczaiz mode) oraz Be a PRO - o tym drugim za chwilę. W pierwszym wcieliłem się we właściciela klubu, dzięki czemu miałem wpływ na jego funkcjonowanie. Od ustalania budżetów dla zawodników, rozbudowę lodowiska, promocję czy reklamę, po dania serwowane w hali. Tak, ustalałem ceny kurczaka i napojów, ale także sprzętu w sklepiku dla fanów, biletów czy opłat za parking. Planowanie budżetu sprawiło mi wiele satysfakcji, co więcej, drużynę można nawet przenieść do innego miasta. Liczy się liczba i zaangażowanie fanów oraz przede wszystkim pieniądze. Samo życie.

Najwięcej czasu spędziłem jednak w rozgrywkach Be a PRO. Stworzyłem siebie, dobrałem sprzęt i wystartowałem w turnieju, który decydował o miejscu w zbliżającym się drafcie. Oczywiście ustawienia na pełen arcade i byłem pierwszy. Trafiłem do Edmonton Oilers i od razu stałem się gwiazdą. Bramki i asysty sypały się jak z rękawa, statystyki rosły, a mimo to trener nie był w pełni zadowolony. Okazało się, że muszę wypełniać jego zalecenia i dotyczą nie tylko ofensywy, ale także gry drużynowej, obrony i ogólnych założeń taktycznych. Gdy zacząłem je wypełniać, wykonywałem odpowiednie ruchy, wszystko wróciło do normy i byłem niekwestionowaną gwiazdą. Awans do play-offów, walka o Puchar Stanley'a, transfery, bezwarunkowa miłość fanów i błyski fleszy. Szybko przyzwyczaiłem się do bycia numerem jeden.

Grę reklamuje się hasłem, że jest idealna na dla miłośników hokeja. Ale to nie prawda. Każdy laik dość szybko opanuje zasady, a sterowanie można dostosować do własnych umiejętności. NHL proponuje kilka rozwiązań w tej kwestii. Od sterowania rodem z NHL 94, poprzez hybrydę przycisków i gałek analogowych, po pełną grę symulacyjną. Ja oczywiście wybrałem zabawę arcade, bo skomplikowane sterowanie uniemożliwiało mi luźną i dobrą zabawę. Wszystko wychodziło znakomicie. Strzelałem piękne bramki, doskonale asystowałem, wygrywałem wznowienia i wbijałem przeciwników w bandy. Uczestniczyłem też w bójkach, ale w wielu poległem pod gradem ciosów. Mściłem się wtedy na lodowisku strzelając kilka goli czy skupiając się na fizycznym powalaniu przeciwników. Magia. Wrażenie zrobiły na mnie też małe szczegóły. Podczas strzału złamałem kij i zostałem wezwany na ławkę, gdzie jeden z zawodników podał mi kolejny. Gdy podczas starcia straciłem kask, walał się on po lodzie. Małe a cieszy i buduje wrażenie składnej całości.

NHL 17 okazało się totalnym zaskoczeniem. Świetną i rozbudowaną grą sportową dającą sporo możliwości, ale też zabierającą wiele, wiele godzin z życia. Mecze są bardzo dynamiczne, gracze inteligentnie reagują na wydarzenia dziejące się na tafli, oprawa widowisk jest doskonała, a kibice szaleni. Nawet maskotki dają coś od siebie, a żywi komentatorzy zapowiadający spotkania budują wrażenie uczestniczenia w prawdziwym meczu. Jeśli choć trochę pociąga cię hokej i rywalizacja na lodzie, nie ma co się zastanawiać.
 

Zobacz także

2023-11-25, godz. 06:00 Kona II: Brume [Xbox Series X] Przygodówka z dreszczykiem, solidnym sznytem paranormalnym i naprawdę nieźle poprowadzoną intrygą. Kona II: Brume to bezpośrednia kontynuacja pierwszej odsłony… » więcej 2023-11-18, godz. 06:00 The Invincible [PlayStation 5] "Niezwyciężony" to jedna z moich ulubionych książek mistrza, polskiego pisarza gatunku hard science fiction, filozofa i futurologa Stanisława Lema. Najlepszy… » więcej 2023-11-18, godz. 06:00 EA Sports WRC [PlayStation 5] Kilka uwag na początek, żebyście wiedzieli, z jakiej perspektywy oceniam EA Sports WRC - i czego się z tego tekstu nie dowiecie. Na przykład: jak jeździ… » więcej 2023-11-18, godz. 06:00 WarioWare: Move It! [Switch] Jeśli w redakcji pojawia się propozycja zrobienia recenzji gry, która ocieka humorem, zawiera absurdalne ilości głupoty, wymaga kompromitującego zachowania… » więcej 2023-11-18, godz. 06:00 Smerfy 2: Więzień Zielonego Kamienia [Xbox Series X] Niemal dokładnie dwa lata temu miałem okazję opowiedzieć Wam o dedykowanej dzieciom trójwymiarowej platformówce Smerfy: Misja Złoliść. Chwaliłem ładną… » więcej 2023-11-18, godz. 06:00 Jagged Alliance 3 - wersja konsolowa [Xbox Series X] Jeśli chodzi o zawartość merytoryczną, ocenę mechaniki gry, fabuły, dialogów i innych takich to odsyłam Was do recenzji Jagged Alliance 3 na PC, którą… » więcej 2023-11-11, godz. 06:00 RoboCop: Rogue City [PlayStation 5] Przed premierą polskiej gry RoboCop: Rogue City pomyślałem, dobra, Teyon dostał kolejną licencję i dostaniemy całkiem przyjemnego FPS-a, coś pokroju ich… » więcej 2023-11-11, godz. 06:00 The Talos Principle 2 [PC] Gry logiczne potrafią zyskać sympatię fanów. Zresztą, pierwszy przykład z brzegu - seria Portal - "dwójka" w rok sprzedała się w ponad czterech milionach… » więcej 2023-11-11, godz. 06:00 Hellboy: Web of Wyrd [Xbox Series X] Hellboy zasługuje na coś więcej niż - najwyżej przeciętność. Jeden z najfajniejszych, najbardziej charakterystycznych, ciekawych i niejednoznacznych bohaterów… » więcej 2023-11-04, godz. 06:00 EA Sports UFC 5 [Xbox Series X] Pewnie efekt marketingowy i tak tutaj zadziała i ten, kto ma kupić, ten kupi EA Sports UFC 5. Zapewne reklamy przyniosą efekt i wielu graczy da się skusić… » więcej
34567