Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Hej hej hej! Mam dziś nie lada gratkę dla wszystkich fanów wszelakiej maści symulatorów. Jeśli jesteś jednym z tych graczy, którzy bez opamiętania potrafią przesiedzieć długie godziny przed ekranami swojego komputera sterując pociągiem, autobusem, tirem, operując sztaplarką czy też maszyną do czyszczenia ulic - to chyba mam coś, co powinno Cię zainteresować. Mam dziś dla was kolejną nowinkę w tej jakże niszowej i rozbudowanej dziedzinie gier. Tym razem pobawimy się trochę w... operatora wielkich maszyn. Brzmi nietypowo? Brzmi dziwnie? Jeśli w waszej głowie pojawia się w tym momencie wiele pytań to wiedzcie, że coś się dzieje!

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
GIERMASZ-Recenzja Wielkie Maszyny 2017

Nie no żartuje, tak naprawdę to ja też byłem baaardzo zdziwiony, że ktoś zdecydował się napisać, potem stworzyć, a na końcu wydać taką grę. W dodatku jak się potem okazało, to nie Niemcy, którzy jak wiemy symulatory wręcz kochają, a Polacy, stoją za produkcją tego tytułu. Ale wiecie co? Koniec końców bardzo szybko pozbyłem się mojego sceptycznego i dość niechętnego podejścia do "Wielkich Maszyn". I zaraz Wam opowiem dlaczego.

Symulator Wielkich Maszyn to brzmi dumnie! No dobra nie brzmi dumnie, ale brzmi naprawdę intrygująco, dlatego też wybierając gry do recenzji zdecydowałem się właśnie na dzieło polskiego dewelopera PlayWay. Śmiem twierdzić, że chłopaki z PlayWay'a powoli stają się ekspertami od symulatorów, bo mają już na swoim koncie gry, w których możemy się wcielić m.in. w mechanika samochodowego, rolnika czy też speca od wyburzeń. Teraz do swojego portfolio dorzucili właśnie Wielkie Maszyny, czy jak kto woli Giant Machines 2017.

Pierwsze pytanie, jakie zapewne pojawia się właśnie w Waszych głowach to to, o czym tak naprawdę jest ta gra. Hmm, to wbrew pozorom nie jest takie łatwe pytanie. Tytułowe wielkie maszyny, to m.in. ogromne koparki, które na co dzień pracują w kamieniołomach, potężne dźwigi, spycharki, koparki i wywrotki. I to właśnie nam przyjdzie zasiąść za ich sterami. Tak więc za każdym razem gra przydziela nam różne zadania - a to przywieź kilkaset ton kamieni, a to przenieś ciężkie kontenery z miejsca na miejsce, a to odgruzuj zablokowaną drogę.. i tak dalej i tak dalej. Wierzcie mi, że pomysłowość twórców jest niemal nieskończona. Każda z tych krótkich rozgrywek trwa maksymalnie kilkanaście minut, chyba, że idzie nam wyjątkowo słabo, no to wtedy nawet kilkadziesiąt. Gra daje nam jedynie niewielki margines błędu, także czasem poszczególne misje trzeba powtarzać po kilka razy.

Zapewne zastanawiacie się, co może być trudnego w przewiezieniu czegoś z punktu A do punktu B, przecież wydaje się to dziecinnie proste. No właśnie.. wydaje i mi też się tak wydawało. Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego jak bardzo zdenerwować mogą wypadające z naszej wywrotki kamienie czy inne tałatajstwo. Istne szaleństwo!

Z czasem gra staje się coraz trudniejsza, bo każda z maszyn ma swoje unikalne sterowanie. Czasem jest to kilka, a czasem nawet kilkanaście różnych klawiszy, kombinacji i skrótów. Jeśli nie zdołamy ich opanować.. no to klapa i nasz problem, tutaj nie ma taryfy ulgowej. Wciskamy restart iii zaczynamy od nowa...

Eh.

No ale takie już są symulatory, a jak wiemy, gracze, którzy uwielbiają ten tryb rozgrywki delektują się każdą sekundą spędzoną przed monitorem. I wiecie co? Szybko zrozumiałem, że to właśnie o to chodzi w tego typu grach. Bierzesz kubek ciepłej herbaty, ulubione papucie na nogi, rozsiadasz się wygodnie w swoim fotelu i w kilka sekund stajesz się kimś, o kim marzyłeś od dziecka. Masz to wszystko od tak bez wychodzenia z domu, po prostu w zasięgu ręki. Jeżeli więc namiętnie zagrywasz się w różnej maści symulatory i szukasz czegoś nowego, nietypowego i świeżego na rynku, to szczerze polecam Ci sprawdzić Symulator Wielkich Maszyn. To naprawdę świetna propozycja, szczególnie na te szare, zimne i mokre jesienne wieczory. Cześć!
 

Zobacz także

2024-01-20, godz. 06:00 Suicide Squad: Kill the Justice League [Xbox Series X] Naprawdę nie zrażałem się pierwszymi negatywnymi wrażeniami od testerów. Nie przejmowałem się krytyką graczy, którzy czepiali się szczegółów z przecieków… » więcej 2024-02-03, godz. 06:00 Tekken 8 [PC] Poprzednia odsłona Tekkena oznaczona cyfrą 7 miała dużo pracy do zrobienia. Średnio przyjęta kanoniczna „szóstka” i spin-off Tekken Tag Tournament 2… » więcej 2024-02-03, godz. 06:00 The Cub [PlayStation 5] Mam z tą grą spory problem. Podobała mi się, bo dzieje się w znanym mi uniwersum, są nawiązania do poprzedniego tytułu ekipy Demagog Studio i ma zbliżony… » więcej 2024-02-03, godz. 06:00 Apollo Justice: Ace Attorney Trilogy [Steam Deck] To jest moje pierwsze zetknięcie z serią o dzielnych japońskich (chyba?) prawnikach. Co prawda imiona mają amerykańskie, ale doprawdy za dużo gier z Kraju… » więcej 2024-02-03, godz. 06:00 Another Code: Recollection [Switch] Dwójka dzieci, dwa strzały, dwa dramaty - ale i szansa na odkupienie oraz wyjaśnienie tej, dosyć ponuro się zaczynającej historii. Mam nadzieję, że udało… » więcej 2024-02-03, godz. 06:00 The Last of Us: Part II Remastered [PS5] Gra, która w momencie premiery zgarnęła same "dychy" - jednocześnie sprowokowała do dyskusji, może nawet wywołała pewne kontrowersje. Nasz redakcyjny kolega… » więcej 2024-01-13, godz. 06:00 Prince of Persia: The Lost Crown [Xbox Series X] Prince of Persia: The Lost Crown już na starcie wywołało kontrowersje. I poniekąd paradoks. Gracze krytykowali zapowiedzi zarzucając twórcom, że odchodzą… » więcej 2024-01-12, godz. 06:00 Expeditions: A MudRunner Game - pierwsze wrażenia [PC] Jazda pojazdami w grach nie jest niczym nowym. Oczywiście, jeżeli myślimy o tytułach, w których wsiadamy za kierownicę, to pierwsze do głowy przyjdą popularne… » więcej 2024-01-13, godz. 06:00 God of War Ragnarök: Valhalla DLC [PlayStation 5] Gdy wszyscy już zapomnieli o genialnym God of War Ragnarök, Santa Monica Studio zaskoczyło fanów zupełnie darmowym dodatkiem Valhalla. DLC, które mocno odmieniło… » więcej 2024-01-06, godz. 06:00 Bomb Rush Cyberfunk [Xbox Series X] Uruchamiasz grę, leci fajna muzyka, oprawa rodem z PlayStation 3, do tego sporty ekstremalne i graffiti i już wiesz, że to duchowy następca kultowego Jet Set… » więcej
12345