Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
No. Można? Jednak można. Po rozczarowaniu, jakim była Destiny ekipa z Bungie ewidentnie wzięła się ostro do roboty i nadrobiła zaległości. Destiny 2 poprawia wszelkie niedoróbki, błędy i oferuje znacznie więcej. Właściwie to oferuje bardzo dużo. Na tyle dużo, że w tym świecie można przepaść na wiele tygodni. A wracać nie bardzo się chce. Destiny 2 to pierwszoosobowa strzelanka, która bardzo mocno stawia na kooperację z graczami przez sieć, ale oferuje też rozbudowany tryb fabularny. Co zaskakujące - jeden gracz nie będzie się tutaj nudził. Opowieść, jaką wysnuli autorzy może nie jest specjalnie oryginalna, ale jej siła tkwi w emocjach, które sprawnie przekazują przede wszystkim na początku rozgrywki. Potem to wszystko nabiera trochę letniego akcentu, którego posmak psują trochę nędzne dowcipy bohaterów, ale i tak jest fajnie.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Activision .
GIERMASZ-Recenzja Destiny 2

Ziemia zaatakowana! Strażnicy stracili źródło swojej mocy! Trzeba pokonać złych, zostawiając za sobą pas albo i ze dwa pasy spalonej ziemi. Tak, tu nie ma nic oryginalnego. Za to styl, w jakim to robimy - to już zupełnie co innego. To co rzuca się najpierw w oczy - to rozmach. Są mapy, które potrafią po prostu zachwycić, nie chodzi o to, że są specjalnie piękne, ale budzą naprawdę podziw, na przykład jakieś zatopione do połowy budynki, o które rozbijają się morskie fale, olbrzymie pracujące tłoki i tym podobne. Rewelacja. Choć modele postaci wyglądają jak stworzone kilka lat temu, można się przyzywczaić, ale ja oczekiwałem czegoś więcej.

Jest też spory wybór broni i wyposażenia - rozwój naszej postaci, w jednej z trzech klas, to spory element zabawy, dobrze zbilansowane karabiny i pistolety różnego rodzaju, pancerz - to wszystko znajdujemy w trakcie przemierzania poszczególnych map i o ile duża część misji, choć nie wszystkie, opierają się na bardzo podobnych założeniach, tak zawsze miłym urozmaiceniem jest odpowiedni dobór ekwipunku czy rozsądne ulokowanie punktów rozwoju. Do tego do przeciwników pruje się aż miło. Broń wygląda fajnie, strzela fajnie, walki są miejscami dosyć wymagające - chociaż bez przesady - i dają fajnego kopa emocjonalnego. Trudno się oderwać.

Choć zdarza się, że wrogowie zachowują się rozsądnie jak kury uciekające przed rozpędzonym ciągnikiem. Czasem uroczo próbują ukryć się w ścianie, niekiedy brakuje im inteligencji, żeby schować się przed ostrzałem z daleka, a czasem stoją jak słupy w oczekiwaniu, aż nasza amunicja zrobi z nich tatar. A właściwie kupkę pyłu, bo w to się zamieniają po śmierci. Niektórzy mogliby też wyglądać nieco lepiej, bo przypominają potwory z jakichś seriali z lat 80. Niektórzy budzą skojarzenia z ostatnim Doomem, ale to tylko spostrzeżenie, a nie wada czy zaleta.

Za to udźwiękowienie, poza jednym wyjątkiem, o którym za chwilę, to... no prawie, że poezja. Szumy, terkot karabinów, odgłosy wrogów i świetna muzyka - nie mogę się tu do niczego przyczepić. Poza jednym - polskim dubbingiem. Nie ma tu żadnej amatorszczyzny, ale bywa, że aktorzy przesadzają z emocjami albo jakimiś drażniącymi manierami, a nie da się niestety przełączyć na angielską wersję z polskimi napisami. No cóż, trudno, nie można mieć wszystkiego.

I jeszcze jedna sprawa - polecam gorąco rozgrywki z innymi graczami. I tak już dobra gra zyskuje dodatkowych rumieńców podczas kooperacji w misjach, sieciowych wydarzeniach, wspólnych patrolach. Tu jest naprawdę dobrze, producent dba, żebyśmy się nie nudzili, mam nadzieję, że wszystko nadal będzie tak dobrze działało, bo to gwarantuje, że ukończenie kampanii będzie dopiero wstępem do prawdziwych wyzwań. Tak jak powinno w sumie być. Niektóre element faktycznie mogłyby być wykonane lepiej, ale cieszę się, że Destiny 2 trafiło akurat do mnie. To była prawdziwa przyjemność i jestem pewien, że to nie koniec.
 

Zobacz także

2024-01-06, godz. 06:00 Bomb Rush Cyberfunk [Xbox Series X] Uruchamiasz grę, leci fajna muzyka, oprawa rodem z PlayStation 3, do tego sporty ekstremalne i graffiti i już wiesz, że to duchowy następca kultowego Jet Set… » więcej 2023-12-16, godz. 06:00 Avatar: Frontiers of Pandora [Xbox Series X] Kiedyś, kiedy gry jeszcze nie były tak powszechną rozrywką, jak teraz produkcje, które powstawały na podstawie filmów były gotowym przepisem na katastrofę… » więcej 2023-12-16, godz. 06:00 Against the Storm [PC] Wyobraź sobie scenariusz: odpalasz sobie citybuildera. Rozbudowujesz miasto, zbierasz odpowiednie zasoby, wszystko idzie coraz lepiej. I po tygodniu burza przychodzi… » więcej 2023-12-09, godz. 06:00 Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name [Xbox Series X] Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name to kolejna, no niemal kolejna gra z serii Yakuza, czy właśnie Like a Dragon, bo jakiś czas temu mieliśmy… » więcej 2023-12-09, godz. 06:00 Naruto x Boruto: Ultimate Ninja Storm Connections [PlayStation 5] Przyznam, że zanim nie dotarły do mnie gry traktujące o przygodach Naruto, to nie miałem okazji śledzić przygód tego blondyna. Więc - opowiadałem kiedyś… » więcej 2023-12-09, godz. 06:00 Jusant [Xbox Series X] Od jakiegoś czasu stałem się miłośnikiem gier spokojnych, eksploracyjnych, z dużym naciskiem na fabułę, a mniejszym na akcję. Są to tytuły idealne do… » więcej 2023-12-02, godz. 06:00 Call of Duty: Modern Warfare 3 [Xbox Series X] W swoim życiu nie ograłem tylko trzech części serii Call of Duty. Gdy Activision zapowiedziało CoD: Modern Warfare 3, które miało być także rebootem gry… » więcej 2023-12-02, godz. 06:00 Last Train Home [PC] Zdradzę wam trochę kulis, jeżeli chodzi o recenzowanie gier. Często dostając jakiś kod, wraz z nim dostajemy tak zwany review guide, czyli w dosłownym tłumaczeniu… » więcej 2023-11-25, godz. 06:00 Football Manager 2024 [PC] Mało jest gier, które mają tak oddaną społeczność, jak Football Manager. Są tego różne objawy - moderskie community jest ogromne, datapacki tworzone… » więcej 2023-11-25, godz. 06:00 Super Mario RPG [Switch] W pierwszym odruchu chciałem pisać coś w stylu: "Super Mario RPG to świetna propozycja dla wszystkich fanów gatunku". Ale - i owe "ale" przybrało całkiem… » więcej
23456