Kim, a właściwie czym były Cizia i Manuela i jak długo "służyły" u Państwa Pawłowskich? Dlaczego kompozytor tanga "Czarny płomień" dzielił się tantiemami za ten utwór ze swoją mamą? Kto według niego był wyjcem, a kto szarpidrutem? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań dotyczących mistrza Waleriana Pawłowskiego, legendarnego dyrygenta i popularyzatora muzyki, ale i kompozytora - w "Machinie czasu". Od 1954 mieszkał w Szczecinie, gdzie pracował w Filharmonii jako dyrygent. Współpracował z teatrami, Szkołą Muzyczną II stopnia, Politechniką Szczecińską (obecnie ZUT) i przez ponad 40 lat z Radiem Szczecin. Pisał książki o muzyce, m. in. "Na krzywej pięciolinii", "Takty i nietakty", "Muzyka i miłość". W tym miesiącu, z okazji stulecia urodzin Mistrza Waleriana, Filharmonia w Szczecinie wydała jego ostatnią, niedokończoną książkę - "Poradnik melomana czyli sztuka dygresji Maestro Waleriana".