Rosati pierwszy, za nim Gróbarczyk, a trzeci - Liberadzki. To wyniki przedwyborczego sondażu dla Radia Szczecin. Ankieterzy Wyższej Szkoły Humanistycznej przepytali w Szczecinie około 600 przechodniów. Badani mogli wybrać spośród "jedynek", czyli kandydatów z pierwszych miejsc na listach do PE w okręgu zachodniopomorsko-lubuskim.
Najwięcej osób, bo prawie 26 proc., wskazało lokomotywę Platformy Obywatelskiej - posła z Warszawy Dariusza Rosatiego.
- Te wyniki traktuję przede wszystkim jako poparcie dla PO. One wyraźnie wskazują, że Platforma jest liderem w Szczecinie - mówi Rosati.
Ponad 17- proc. poparcie otrzymał obecny europoseł Prawa i Sprawiedliwości i "jedynka" tej partii - Marek Gróbarczyk.
- Sondaże są tylko sondażami, a rzeczywistość to wybory - uważa Gróbarczyk.
Trzeci był kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej - Bogusław Liberadzki. Polityka wskazało 10 proc. pytanych.
Europoseł nie jest zadowolony z wyniku. W poprzednich wyborach zajął drugie miejsce, przed Gróbarczykiem.
- Będę przekonywać mieszkańców regionu, że dotrzymałem obietnic. Nie lekceważę jednak tych wyników - przyznaje Liberadzki.
6,5 proc. poparcia i czwartą pozycję otrzymał kandydat koalicji Europa Plus - były prezydent Warszawy Paweł Piskorski.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 25 maja.
- Te wyniki traktuję przede wszystkim jako poparcie dla PO. One wyraźnie wskazują, że Platforma jest liderem w Szczecinie - mówi Rosati.
Ponad 17- proc. poparcie otrzymał obecny europoseł Prawa i Sprawiedliwości i "jedynka" tej partii - Marek Gróbarczyk.
- Sondaże są tylko sondażami, a rzeczywistość to wybory - uważa Gróbarczyk.
Trzeci był kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej - Bogusław Liberadzki. Polityka wskazało 10 proc. pytanych.
Europoseł nie jest zadowolony z wyniku. W poprzednich wyborach zajął drugie miejsce, przed Gróbarczykiem.
- Będę przekonywać mieszkańców regionu, że dotrzymałem obietnic. Nie lekceważę jednak tych wyników - przyznaje Liberadzki.
6,5 proc. poparcia i czwartą pozycję otrzymał kandydat koalicji Europa Plus - były prezydent Warszawy Paweł Piskorski.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 25 maja.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Smutne to jest jakimi "owieczkami" Tuska są mieszkańcy Szczecina. Niech się więc nie dziwią jak ten region będzie dalej marginalizowany. Skoro rządząca partia zniszczyła praktycznie cały przemysł a poparcie dalej ma wysokie to po co w tym mieście się starać??? I jeszcze na człowieka, który nie jest w ogóle związany ze Szczecinem ehhhhh :/
Są granice bezczelności które PO przekroczyła przysyłając tu spadochroniarzy i traktując wyborców jak bezmyślne mięso wyborcze!
Idźcie na wybory ale nie głosujcie na podrzutków, ludzi którzy dzień po wyborach zapomną skąd tym razem startowali!