Trzyletnie gwarancje zatrudnienia dostaną pracownicy Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia, którzy przejdą do pracy w firmach zewnętrznych. To główny punkt porozumienia między związkami zawodowymi a dyrekcją stoczni.
Przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Morskiej Bolesław Gronkowski mówi, że liczył na nieco inne rozwiązanie.
- Nie jesteśmy całkiem zadowoleni, bo wolelibyśmy, żeby tego nie było. Biorąc pod uwagę, co jest lepsze, a co gorsze, to novum, które daje artykuł 174 ma przynajmniej gwarancje przywiązania pracownika do macierzystego zakładu pracy - tłumaczy Gronkowski.
Prezes Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia Lesław Hnat dodał, że podpisane porozumienie nie jest kosztowne dla jego firmy.
- Ono daje gwarancje zatrudnienia pracownikom, którzy przejdą w outsourcingu do firm zewnętrznych. Gwarancje zatrudnienia nie będą kosztowały w pieniądzach, ale w czasie. To zadowoli załogę, której przedstawiciele podpisali porozumienie. Myślę, że powinniśmy się z niego cieszyć i możemy przejść do normalnego prowadzenia biznesu - twierdzi Hnat.
Załoga Gryfii ma się zmniejszyć o 300 osób, które mają przejść do firm zewnętrznych.