Zakład Usług Komunalnych płaci, ale na swoich warunkach - skarży się największy podwykonawca szczecińskiego kąpieliska Arkonka.
W lutym tego roku ZUK był winny 12 firmom prawie trzy miliony złotych. Teraz urzędnicy nie zdradzają szczegółów rozliczenia.
Jarosław Sajewicz z firmy Elbud, domaga się zapłaty od miasta ponad pół miliona złotych. ZUK zaproponował warunki rozliczenia w ratach i bez odsetek, na co firma Elbud nie może sobie pozwolić. Sprawa trafiła więc do sądu.
- Straciliśmy płynność finansową. Pięć lat ciężkiej pracy na wizerunek firmy i wyrobienie sobie dobrych dostawców legły w gruzach - powiedział Sajewicz.
Sajewicz dodaje, że z dziennika budowy wynika, że najpierw Zakład Usług Komunalnych płacił za niewykonane prace firmie Kornas, która zeszła z placu budowy.
Nie wiadomo, ile firm czeka jeszcze na pieniądze i o jakie kwoty chodzi. Urzędnicy z ZUK-u nie chcą komentować sprawy.
Arkonka kosztowała prawie 35 milionów złotych.
Jarosław Sajewicz z firmy Elbud, domaga się zapłaty od miasta ponad pół miliona złotych. ZUK zaproponował warunki rozliczenia w ratach i bez odsetek, na co firma Elbud nie może sobie pozwolić. Sprawa trafiła więc do sądu.
- Straciliśmy płynność finansową. Pięć lat ciężkiej pracy na wizerunek firmy i wyrobienie sobie dobrych dostawców legły w gruzach - powiedział Sajewicz.
Sajewicz dodaje, że z dziennika budowy wynika, że najpierw Zakład Usług Komunalnych płacił za niewykonane prace firmie Kornas, która zeszła z placu budowy.
Nie wiadomo, ile firm czeka jeszcze na pieniądze i o jakie kwoty chodzi. Urzędnicy z ZUK-u nie chcą komentować sprawy.
Arkonka kosztowała prawie 35 milionów złotych.