Szczecinianie całą sobotę odwiedzali groby bliskich na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie.
- Święto, no to trzeba odwiedzać zmarłych. Musi być jakaś pamiątka po tych ludziach. - Chcemy uczcić pamięć naszych zmarłych - komentują osoby odwiedzające bliskich na szczecińskim cmentarzu.
Uroczystość Wszystkich Świętych wywodzi się z kultu męczenników. Początkowo święto było obchodzone 13 maja. Zaduszki, które będą w niedzielę, to współczesny odpowiednik pogańskich Dziadów.
Szczecinianie tłumnie odwiedzali groby swoich bliskich, ale nie zapomnieli też o historycznych pomnikach na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie. Mieszkańcy składali wiązanki kwiatów i stawiali setki zniczy przed Krzyżem Katyńskim czy Pomnikiem Pamięci Sybiraków.
- Stawiam znicz przed Krzyżem Katyńskim, bo mojej cioci mąż był oficerem we Lwowie i zaginął, a później okazało się, że zginął w Katyniu. Zawsze przychodzę i jestem wzruszona - mówi mieszkanka Szczecina.
- Część naszej rodziny była wywieziona na Kazachstan i na Sybir. Przychodzimy tutaj żeby zapalić znicz i pokazać, że pamiętamy. Robimy to dla naszych przodków i należy kultywować tę tradycję, by nie zapomnieć i to samo przekażemy naszym potomkom - mówią młodzi ludzie.
Na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie jest blisko 30 pomników i tablic pamiątkowych.
W niektórych miejscach szczecińskiej nekropolii młodzi muzycy grali w sobotę nastrojowe piosenki, a mieszkańcy odwiedzali groby swoich bliskich.
Szczecinianie tłumnie odwiedzali groby swoich bliskich, ale nie zapomnieli też o historycznych pomnikach na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie.