Platforma Obywatelska wygrywa wybory do Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego. Na drugim miejscu jest Prawo i Sprawiedliwość, a na trzecim Polskie Stronnictwo Ludowe - tak wynika z sondażu exit polls przeprowadzonego przez IPSOS dla TVP, Polsat News i TVN24.
Dla marszałka województwa zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza z Platformy to potwierdzenie oczekiwań.
- Nie ukrywam, że na taki wynik liczyliśmy, że wyborcy dobrze ocenią naszą pracę w ciągu czterech ostatnich lat - mówił Geblewicz.
Według sondażu IPSOS, PO wygrywa wybory do zachodniopomorskiego sejmiku, jednak w skali kraju przegrywa z PiS-em. W wyborach do sejmików wojewódzkich w Polsce Prawo i Sprawiedliwość zdobyło nieco ponad 31 proc. głosów, a Platforma Obywatelska 27,3 proc.
Szef PiS w okręgu szczecińskim Leszek Dobrzyński ma nadzieję, że oficjalne wyniki będą podobne do tych sondażowych. - Każdy zdobyty mandat, każdy dodatkowy procent jest dla nas sukcesem. Myślę, że w tej chwili możemy serdecznie podziękować wszystkim, którzy pracowali podczas tej kampanii. Ufam, że jest to bardzo dobry prognostyk przed następnymi wyborami - powiedział Dobrzyński.
Na trzecim miejscu w wyborach do sejmików wojewódzkich znalazło się PSL. Z badań IPSOS wynika, że Ludowcy zdobyli 17 proc. głosów. Szef Stronnictwa w regionie, Jarosław Rzepa, jest zadowolony.
- Myślę, że to duży sukces dla Polskiego Stronnictwa Ludowego, przede wszystkim ta informacja, że w Zachodniopomorskiem wyprzedziliśmy Sojusz Lewicy Demokratycznej. Do tej pory byliśmy czwartą siłą, teraz być może będziemy trzecią - mówił Rzepa.
Czwarte miejsce - w skali kraju - przypadło właśnie komitetowi SLD Lewica Razem, który uzyskał 8,8 proc. Członek zarządu zachodniopomorskiego Sojuszu Dariusz Wieczorek czeka na oficjalne wyniki z Państwowej Komisji Wyborczej.
- Jeszcze nic się nie stało. Wierzymy w to, że SLD będzie wiodącą siłą na lewicy, że wyniki, jeżeli chodzi o województwo zachodniopomorskie, jutro będą wyglądały inaczej niż te ogólnopolskie z dzisiaj - mówił Wieczorek.
Frekwencja na godz. 21 w Zachodniopomorskiem wyniosła 45,7 proc.
- Nie ukrywam, że na taki wynik liczyliśmy, że wyborcy dobrze ocenią naszą pracę w ciągu czterech ostatnich lat - mówił Geblewicz.
Według sondażu IPSOS, PO wygrywa wybory do zachodniopomorskiego sejmiku, jednak w skali kraju przegrywa z PiS-em. W wyborach do sejmików wojewódzkich w Polsce Prawo i Sprawiedliwość zdobyło nieco ponad 31 proc. głosów, a Platforma Obywatelska 27,3 proc.
Szef PiS w okręgu szczecińskim Leszek Dobrzyński ma nadzieję, że oficjalne wyniki będą podobne do tych sondażowych. - Każdy zdobyty mandat, każdy dodatkowy procent jest dla nas sukcesem. Myślę, że w tej chwili możemy serdecznie podziękować wszystkim, którzy pracowali podczas tej kampanii. Ufam, że jest to bardzo dobry prognostyk przed następnymi wyborami - powiedział Dobrzyński.
Na trzecim miejscu w wyborach do sejmików wojewódzkich znalazło się PSL. Z badań IPSOS wynika, że Ludowcy zdobyli 17 proc. głosów. Szef Stronnictwa w regionie, Jarosław Rzepa, jest zadowolony.
- Myślę, że to duży sukces dla Polskiego Stronnictwa Ludowego, przede wszystkim ta informacja, że w Zachodniopomorskiem wyprzedziliśmy Sojusz Lewicy Demokratycznej. Do tej pory byliśmy czwartą siłą, teraz być może będziemy trzecią - mówił Rzepa.
Czwarte miejsce - w skali kraju - przypadło właśnie komitetowi SLD Lewica Razem, który uzyskał 8,8 proc. Członek zarządu zachodniopomorskiego Sojuszu Dariusz Wieczorek czeka na oficjalne wyniki z Państwowej Komisji Wyborczej.
- Jeszcze nic się nie stało. Wierzymy w to, że SLD będzie wiodącą siłą na lewicy, że wyniki, jeżeli chodzi o województwo zachodniopomorskie, jutro będą wyglądały inaczej niż te ogólnopolskie z dzisiaj - mówił Wieczorek.
Frekwencja na godz. 21 w Zachodniopomorskiem wyniosła 45,7 proc.
- Nie ukrywam, że na taki wynik liczyliśmy, że wyborcy dobrze ocenią naszą pracę w ciągu czterech ostatnich lat - mówił Geblewicz.
Szef PiS w okręgu szczecińskim Leszek Dobrzyński ma nadzieję, że oficjalne wyniki będą podobne do sondażowych.
- Myślę, że to duży sukces dla Polskiego Stronnictwa Ludowego, a przede wszystkim informacja, że wyprzedziliśmy w Zachodniopomorskiem SLD. Do tej pory byliśmy czwartą siłą, a teraz być może będziemy trzecią - powiedział Rzepa.
- Jeszcze nic się nie stało. Nadal wierzymy w to, że SLD będzie wiodącą siłą na lewicy, że jutro wyniki będą wyglądały inaczej - mówił Wieczorek.