Trwa suszanie i sprzątanie zalanych klas w nowej części Szkoły Podstawowej nr 7 na szczecińskim Warszewie. W niedzielę wieczorem pękła tam rura.
Woda stała prawie we wszystkie salach w kontenerowej części podstawówki. O awarii poinformowała "Gazeta Wyborcza".
- Prawdopodobnie pękła rura albo kolanko i zalało szkołę - mówi dyrektor placówki, Teresa Kalina.
- Na szczęście nasi pracownicy dopilnowali by zniszczeń nie było. Podłogi i dywany są jeszcze mokre, bo zmywamy to wszystko. Dzieci przenieśliśmy do innych sal, natomiast moduły są wyłączone do czasu, aż będzie sucho i ciepło. Będzie też naprawa sufitu, bo woda z niego ciekła i kasetony napęczniały - tłumaczy dyrektor.
Jak dodała, nie ma żadnych strat, bo pracownik, który pilnował szkoły zareagował natychmiast.
Jeszcze w poniedziałek mokre dywany zabierze firma, która je osuszy. W szkole natomiast pracują elektryczne dmuchawy. Dyrektor czeka też na fachowców, którzy sprawdzą co dokładnie się stało.
Kontenerowa dobudówka podstawówki powstała w te wakacje, jest ubezpieczona i na gwarancji. W modułach jest pięć klas lekcyjnych i toalety. Zajęcia mają tam najmłodsi uczniowie.
- Prawdopodobnie pękła rura albo kolanko i zalało szkołę - mówi dyrektor placówki, Teresa Kalina.
- Na szczęście nasi pracownicy dopilnowali by zniszczeń nie było. Podłogi i dywany są jeszcze mokre, bo zmywamy to wszystko. Dzieci przenieśliśmy do innych sal, natomiast moduły są wyłączone do czasu, aż będzie sucho i ciepło. Będzie też naprawa sufitu, bo woda z niego ciekła i kasetony napęczniały - tłumaczy dyrektor.
Jak dodała, nie ma żadnych strat, bo pracownik, który pilnował szkoły zareagował natychmiast.
Jeszcze w poniedziałek mokre dywany zabierze firma, która je osuszy. W szkole natomiast pracują elektryczne dmuchawy. Dyrektor czeka też na fachowców, którzy sprawdzą co dokładnie się stało.
Kontenerowa dobudówka podstawówki powstała w te wakacje, jest ubezpieczona i na gwarancji. W modułach jest pięć klas lekcyjnych i toalety. Zajęcia mają tam najmłodsi uczniowie.