Środowa decyzja Rady Krajowej Platformy to wielkie otwarcie partii na nowe środowiska - tak start Grzegorza Napieralskiego w wyborach parlamentarnych z PO komentuje przewodniczący ugrupowania w regionie Stanisław Gawłowski.
Przewodniczący PO w Zachodniopomorskiem Stanisław Gawłowski pamięta, że Grzegorz Napieralski będąc przewodniczącym SLD bardzo ostro krytykował Platformę Obywatelską.
- Pewnie pojawiały się różne wypowiedzi dotyczące PO, ale w mojej ocenie Grzegorz Napieralski ma świadomość ogromnego zagrożenia wynikającego z potencjalnych szans na przejęcie rządów przez PiS, stąd jego zaangażowanie po stronie Platformy. Wie, że tylko Platforma jest jedyną formacją polityczną, która może postawić tamę i blokować dojście PiS-u do władzy - powiedział Gawłowski.
Stanisław Gawłowski przyznał, że radnemu sejmiku województwa Arturowi Łąckiemu, który miał kandydować do Senatu z okręgu, gdzie teraz o mandat ubiegać ma się Grzegorz Napieralski, "może być przykro". - Taka jest jednak polityka - dodał Gawłowski.
Szczeciński radny PO Arkadiusz Marchewka tłumaczy z kolei, że taki ruch to dowód na to, że Platforma jest partią, która łagodzi spory i jednoczy. - To jasny znak dla wyborców, że Platforma Obywatelska jest formacją o bardzo szerokim zasięgu. Możemy skupiać ludzi o różnych poglądach. Ważne, żebyśmy łączyli się w dobrych kwestiach, które będą służyły naszemu krajowi - dodał Marchewka.
Napieralski będzie startował z okręgu okołoszczecińskiego.
Środowa decyzja Rady Krajowej Platformy to wielkie otwarcie partii na nowe środowiska - tak start Grzegorza Napieralskiego w wyborach parlamentarnych z PO komentuje przewodniczący ugrupowania w regionie Stanisław Gawłowski.
Przewodniczący PO w Zachodniopomorskiem Stanisław Gawłowski pamięta, że Grzegorz Napieralski będąc przewodniczącym SLD bardzo ostro krytykował Platformę Obywatelską.