Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Goście niedzielnej audycji "Kawiarenka polityczna". Fot. Michał Król [Radio Szczecin]
Goście niedzielnej audycji "Kawiarenka polityczna". Fot. Michał Król [Radio Szczecin]
Kłopoty finansowe Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia są efektem polityki byłego rządu, który doprowadził do przejęcia większości udziałów przez fundusze zewnętrzne, niezwiązane z regionem - mówili w "Kawiarence politycznej" Radia Szczecin zachodniopomorscy politycy.
Poseł PiS Krzysztof Zaremba przypomniał, że śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Gryfii jakie wszczęła prokuratura, jest pokłosiem jego zawiadomienia.

- Miałem zaszczyt być przedstawicielem załogi, wybranym przez nich do rady nadzorczej Gryfia. Po zapoznaniu się z materiałami zwróciłem się do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Ta jest przekonana, że tam nie ma koncepcji, która ma funkcjonować, ale co więcej, że tam jest radosna twórczość - komentuje Zaremba.

Marszałek Województwa z PO Olgierd Geblewicz przekonywał, że nie znał szczegółów sprawy.

- Ja nie mam absolutnie żadnej wiedzy co do kwestii dzierżaw czy outsourcingu. Mam tą, która była nam przedstawiana na sesji sejmiku, ale ona była obserwowana przez wszystkich. Widzieliśmy, że tam tego typu wątków trudno się było dopatrzyć - mówił Geblewicz.

Szef zachodniopomorskich struktur PSL Jarosław Rzepa przypomniał, że na problem zarządzania Gryfią wskazywał już wcześniej.

- Podtrzymuję to co kiedyś powiedziałem. Bardzo nieszczęśliwą rzeczą jest to, że naszym regionem i firmami zajmują się osoby, które w ogóle się na temacie nie znają. Nie mówiąc o tym, że w żaden sposób nie są związani z naszym regionem. Pozwólmy, że to zostanie wyjaśnione. Później, jeśli będziemy faktycznie mieli ewentualne zarzuty, to będziemy mogli na ten temat dyskutować - mówi Rzepa.

Sojusz Lewicy Demokratycznej również alarmował - mówił szef SLD w regionie Dariusz Wieczorek.

- Całym problemem z którym mieliśmy do czynienia przez te lata było to, iż tymi podmiotami zarządzały fundusze. Nieszczęściem jest ten Mars, Silesia, Kraftport. Na wszystkie możliwe sposoby nas tu okradano - komentuje Wieczorek.

Śledztwo w tej sprawie nieprawidłowości i strat poniesionych w wyniku działalności zarządu Gryfii wszczęła szczecińska prokuratura. Podstawą były: zawiadomienie posła PiS Krzysztofa Zaremby oraz audyt nadesłany przez członków zarządu MS Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych SA, który zarządza Funduszem Inwestycyjnym MARS, głównym akcjonariuszem Gryfii.

"Audyt dotyczył powiązań osobowych, funkcjonujących wokół stoczni, związanych z realizacją kontraktów oraz wyborami podwykonawców” - informuje Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. Z powodu złych decyzji zarządu spółka mogła stracić półtora miliona złotych.

Posłuchaj całej audycji "Kawiarenka Polityczna" w Radiu Szczecin.
Poseł PiS Krzysztof Zaremba przypomniał, że śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Gryfii jakie wszczęła prokuratura, jest pokłosiem jego zawiadomienia.
Marszałek Województwa z PO Olgierd Geblewicz przekonywał, że nie znał szczegółów sprawy.
Szef zachodniopomorskich struktur PSL Jarosław Rzepa przypomniał, że na problem zarządzania Gryfią wskazywał już wcześniej.
Sojusz Lewicy Demokratycznej również alarmował - mówił szef SLD w regionie Dariusz Wieczorek.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty