Poseł Nowoczesnej ze Szczecina Piotr Misiło apeluje o spokój i powściągliwość w ocenie Lecha Wałęsy.
- Zwykłem mówić, że liczy się efekt na koniec dnia. A w tej sprawie mieliśmy 1981 rok, później Okrągły Stół, a teraz wolną Polskę. I tak jak Temida ma zasłonięte oczy i waży dobre i złe rzeczy, tak samo trzeba zrobić z Lechem Wałęsą. Jest symbolem, jest wielkim Polakiem i co byśmy nie zrobili, to jego obraz na świecie będzie taki, a nie inny. To co się dzieje obecnie jest smutne i bolesne - mówił Misiło.
Piotr Misiło nie chciał komentował słów lidera swojej partii - Ryszard Petru, który stwierdził, że ujawnienie "teczek Kiszczaka" wynika z "układu między PiS a dawnymi esbekami". Misiło uważa, że "zbieg zdarzeń w tej sprawie może zastanawiać".
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem"