Poprawki opozycji do ustawy o aktywizacji przemysłu okrętowego odrzucone. Komisja utrzymała zapis mówiący o tym, że firmy budujące statki będą mogły skorzystać z ustawowych ulg podatkowych, jeżeli wartość kontraktu będzie wynosiła minimum 5 milionów euro.
- Ustawa dyskryminuje małe firmy stoczniowe - przekonywał Piotr Misiło z .Nowoczesnej. - Spotkałem się z przedstawicielami 26 firm z Zachodniopomorskiego. Wszyscy mówili, że ich firmy nie będą w stanie skorzystać z tej ustawy.
Podobne argumenty przedstawiał poseł PO Arkadiusz Marchewka. - Nie widzę powodów, dla których mniejsze podmioty nie miałyby dostać bodźca i możliwości do rozwoju, a te duże, które są dziś liderami na rynku i wykonują duże prace powyżej 20 mln złotych, czyli 5 mln euro miałyby czerpać benefity - powiedział Marchewka.
- Małe firmy znalazły już sposób, łącząc się w większe grupy, czego przykładem jest szczecińskie konsorcjum okrętowe SPP liczące 51 firm - mówi poseł PiS Krzysztof Zaremba. - Konsorcjum powstało na terenie Stoczni Szczecińskiej. Zawarły je wszystkie małe firmy, które funkcjonują na terenie stoczni i wykonują nowe konstrukcje.
Projekt ustawy wróci teraz pod obrady Sejmu w trzecim czytaniu. Ustawa, która wprowadza ulgi podatkowe dla producentów statków według szacunków rządu da 3 tys. nowych miejsc pracy w Polsce. Ma wejść w życie 1 stycznia 2017 r.