W kołobrzeskim amfiteatrze rozpoczął się drugi koncertowy dzień Sunrise Festvial. Dj'e już rozgrzewają publiczność, a my sprawdziliśmy tymczasem co dzieje kilkaset metrów od sceny.
- Bardzo mi się podoba Sunrise i mi to nie przeszkadza. Nie ma wulgaryzmów, jest wszystko ok. - Mieszkamy dosyć blisko, ale mi hałas akurat nie przeszkadza. - Jak do tej pory całkiem fajnie. - Akurat wczoraj wieczorem było słuchać, ale tak, że można zamknąć okna jak komuś przeszkadza. Dwa dni to nie wieczność. - Jest dobry, bo daje dla Kołobrzegu bardzo dużo szczęścia. - Ja się cieszę, że młodzież tu przyjeżdża, bawi się i poznaje Kołobrzeg. Oprócz tego, że siadają tutaj na ławce w nocy i piją alkohol. Ale to trzy dni, więc idzie przetrwać - mówią okoliczni mieszkańcy.
Tymczasem policja podsumowała pierwszy dzień festiwalu. Jest spokojnie - 14 osób mundurowi zatrzymali za posiadanie śladowych ilości narkotyków, wypisali 111 mandatów na 16 tysięcy złotych, z czego połowa za picie alkoholu w niedozwolonych miejscach. Reszta to wykroczenia porządkowe i drogowe.
W sobotę Kołobrzeg nie zaśnie do godziny 3 w nocy, a w niedzielę obudzi się już o godz. 8, kiedy na plaży zacznie się impreza Sunrise Afterparty.