Jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów i współtwórca tzw. polskiej szkoły filmowej zmarł w niedzielę wieczorem. Miał 90 lat.
Wajda był autorem kilkudziesięciu filmów. Do najbardziej znanych należą m.in.: "Kanał", "Popiół i diament", "Popioły", "Ziemia obiecana", "Pan Tadeusz" czy "Katyń". W 2002 roku wyreżyserował "Zemstę" Aleksandra Fredry. Przed premierą rozmawiała z nim nasza reporterka Katarzyna Wolnik-Sayna.
- Często pytali się mnie, dlaczego robię takie, a nie inne filmy? Moja odpowiedź zawsze była taka sama: robię filmy takie, których nikt inny za nas - polskich reżyserów, polskich filmowców - nie zrobi. Wszystkie inne filmy możemy kupić na rynku i pokazać polskiej publiczności. "Zemstę" musieliśmy zrobić sami - mówił reżyser.
Cztery filmy Wajdy były nominowane do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. To: "Ziemia obiecana", "Panny z Wilka", "Człowiek z żelaza" i "Katyń". W 2000 roku Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej uhonorowała reżysera złotą statuetką za całokształt jego twórczości.
W ciągu ostatnich tygodni jako polski kandydat do Oscara zgłoszony został ostatni film Wajdy, czyli "Powidoki".
Andrzej Wajda zostanie pochowany w przyszłym tygodniu w Krakowie - poinformował prezydent miasta Jacek Majchrowski. Reżyser spocznie na Cmentarzu Salwatorskim wśród swoich krewnych. Konkretna data pogrzebu nie jest jeszcze znana, zależy ona od ustaleń z bliskimi. Uroczystość będzie miała charakter wyłącznie rodzinny.
Materiał: TVN24/x-news