Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

W ramach tegorocznej - trzeciej już - edycji akcji udało się przygotować 1,5 tysiąca paczek dla Polaków mieszkających na Litwie. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
W ramach tegorocznej - trzeciej już - edycji akcji udało się przygotować 1,5 tysiąca paczek dla Polaków mieszkających na Litwie. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
"Paczka dla Rodaka i Bohatera na Kresach" dotarła do nich po raz pierwszy w historii akcji.
Bożonarodzeniowe wsparcie dla Polaków z Wileńszczyzny trafiło w piątek do Stowarzyszenia Polskich Kombatantów na Litwie oraz współprowadzonego przez siostry zakonne z Polski hospicjum w Wilnie.

Niektórzy z członków stowarzyszenia czekali na odbiór paczek z długoterminową żywnością np. ryżem, olejem czy kawą nawet cztery godziny. Jak sami mówią, było warto.

- Jaka to radość, że Polska o nas pamięta. My zawsze, jeśli w paczce jest jakiś adres, to odpisujemy tej młodzieży, dziękujemy. Dla Polski wszystkiego najlepszego - mówiły kobiety ze stowarzyszenia.

Te paczki to wyraz pochylenia się nad drugim człowiekiem - tak o pomocy z Polski mówi siostra Michaela Rak z Hospicjum im. błogosławionego ks. Michała Sopoćki w Wilnie. Kierowany przez nią ośrodek otrzymał m.in. prezenty od polskiej pary prezydenckiej. Sporo radości sprawiło też "tradycyjne" wsparcie.

- Tak ciepło mi na sercu, bo dary zostały przewiezione z Ziemi Szczecińskiej, a to moja rodzinna ziemia. Pochodzę z Lipian, urodziłam się w Skrzynce. Dziś to most jedności i bardzo wszystkim dziękuję za tą przestrzeń miłosierdzia pełną miłości - powiedziała Rak.

Świąteczne prezenty po raz pierwszy w historii inicjatywy otrzymało także Gimnazjum im. Konstantego Parczewskiego w Niemenczynie.

"Paczkę dla Rodaka i Bohatera na Kresach" organizuje Fundacja Polskich Wartości. W ramach tegorocznej - trzeciej już - edycji akcji udało się przygotować 1,5 tysiąca paczek dla Polaków mieszkających na Litwie. Szacunkowa wartość darów to około 150 tysięcy złotych.
Niektórzy z członków stowarzyszenia czekali na odbiór paczek z długoterminową żywnością np. ryżem, olejem czy kawą nawet cztery godziny. Jak sami mówią, było warto.
Te paczki to wyraz pochylenia się nad drugim człowiekiem - tak o pomocy z Polski mówi siostra Michaela Rak z Hospicjum im. błogłosawionego ks. Michała Sopoćki w Wilnie. Kierowany przez nią ośrodek otrzymał m.in. prezenty od polskiej pary prezydenckiej. Sp
Realizacja: Tomasz Gontarz

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty