- Popieramy w kampanii Rafała Zająca i nie rozmawiamy już z Platformą Obywatelską o wyborach prezydenta w Stargardzie - mówił we wtorek, w "Rozmowach pod krawatem", sekretarz szczecińskiej .Nowoczesnej, Przemysław Słowik.
Ale wcześniej partia ta chciała mieć wspólnego kandydata z PO - przeciw PiS. Stargardzkie media donosiły, że Zofia Ławrynowicz z PO, zamiast walczyć o głosy, wybrała egzotyczną podróż do Indii. Wróciła z niej w weekend. Niezależnie od tego sekretarz .Nowoczesnej informuje, że pomysł wspólnego kandydata upadł.
- Platforma Obywatelska ma prawo, oczywiście, decydować jakiego wystawi kandydata, my również. Podjęliśmy wcześniej rozmowy z Platformą i z kandydatem, Rafałem Zającem. To jest racjonalna decyzja podjęta przez panią Ławrynowicz, przez PO, my prowadziliśmy rozmowy, żeby ewentualnie wystawić wspólnego kandydata, albo udzielić wspólnego poparcia, ale zakończyło się tak, jak to widzimy w tej chwili - konkluduje Przemysław Słowik.
PiS w wyborach na prezydenta Stargardu reprezentuje Ireneusz Rogowski. Wczoraj wieczorem wycofał się Amadou Sy z SLD i publicznie poparł Rafała Zająca.
Wybory w mieście odbędą się w niedzielę 9 kwietnia.