Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Tylko w pierwszym tomie książki zamieszczono 30 zdjęć prezesa Funduszu, Jacka Chrzanowskiego. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Tylko w pierwszym tomie książki zamieszczono 30 zdjęć prezesa Funduszu, Jacka Chrzanowskiego. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Kosztowna i nietypowa autopromocja Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Szczecinie: urzędnicy przedrukowali stare artykuły i w ten sposób - kosztem 170 tysięcy złotych - powstały cztery książki .
Od 9 lat Fundusz zarządzany przez działaczy Platformy Obywatelskiej wydawał czasopismo "Naturalnie" oraz biuletyny informacyjne. Zamieszczano tam artykuły m.in. o zadaniach realizowanych przez Fundusz oraz przeprowadzano wywiady, najczęściej z politykami PO. Teraz wszystkie artykuły zebrano i wydano w wersji książkowej, w nakładzie 2500 sztuk. Nowe w wydawnictwie są wyłącznie zdjęcia urzędników.

Tylko w pierwszym tomie książki zamieszczono 30 zdjęć prezesa Funduszu, Jacka Chrzanowskiego. Kolejnym, pod względem popularności, jest szef PO w Zachodniopomorskiem, Stanisław Gawłowski. Nieco mu ustępuje marszałek województwa, Olgierd Geblewicz. Są też artykuły i zdjęcia Tomasza P., byłego działacza Platformy, któremu prokuratura zarzuca kierowanie grupą przestępczą i "ustawianie przetargów" na 150 mln złotych w tzw. aferze melioracyjnej.

Każde z czterech wydań ma twardą okładkę i papier wysokiej jakości. Wartość zamówienia to dokładnie 172 tysiące złotych. Dziennikarz Radia Szczecin, zmieniając nazwisko, pytał przedstawiciela drukarni o tę publikację.

- To nie była tania rzecz, oni (na książkę - przyp. red.) zażyczyli sobie papieru, który nie był potrzebny. Papier jest za drogi, ale mi nie wolno było z tym dyskutować, bo to był przetarg - zdradza przedstawiciel drukarni.

Jaki cel ma przedruk starych czasopism? Z tym pytaniem reporter Radia Szczecin, Kamil Nieradka zwrócił się do dyrektora ds. promocji Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, Moniki Bochenko. Urzędniczka nie odpowiedziała na pytania reportera. Zamiast tego, na smartfonie zaczęła rejestrować rozmowę.

- Czy pan, panie redaktorze, radzi sobie ze zrozumieniem rzeczywistości, czy pan jest w stanie zrozumieć, że pan manipuluje informacjami? W związku z tym, dopóki spór sądowy się nie rozstrzygnie, ani ja, ani nikt z Wojewódzkiego Funduszu nie będzie odpowiadać na pana pytania. Dziękuję za rozmowę, do widzenia - kończy Monika Bochenko.

- Wstydzi się pani tych książek? - indaguje reporter.

- Nie, proszę pana. Pan się wstydzi może swojej pracy. Ja się nie wstydzę niczego, co zrobiłam w mojej pracy - odpowiada Monika Bochenko.

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Szczecina podlega Urzędowi Marszałkowskiemu. Reporter Radia Szczecin prosił biuro prasowe o możliwość rozmowy z Olgierdem Geblewiczem - odesłano go jednak do Wojewódzkiego Funduszu.

Radio Szczecin znajduje się w sporze z szefem Funduszu, Jackiem Chrzanowskim, a nie Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska. Sprawa dotyczy użycia, wobec naszego reportera, Andrzeja Kutysa określenia: "pisowski śmieć".
Relacja Kamila Nieradki
Zapis rozmowy reportera Radia Szczecin Kamila Nieradki z panią Moniką Bochenko z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (zapis pełny).
Zapis rozmowy Moniki Bochenko z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z reporterem Radia Szczecin Kamilem Nieradką (nagranie opublikowane na stronie WFOŚiGW)
Ostatnie sekundy nagrania rozmowy Moniki Bochenko z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z reporterem Radia Szczecin Kamilem Nieradką po oczyszczeniu dźwięku przez techników naszej stacji.

Dodaj komentarz 8 komentarzy

W tej sprawie nie ma nic bulwersującego i nie ma się co dziwić tak zaciekłej obronie swojego przełożonego, przez dyrektorkę od promocji, skoro na początku lutego tego roku "Gazeta Polska Codziennie" podała do publicznej wiadomości, że jest ona jego partnerką...
Widać, że sprawa nieprawidłowego pobierania dopłat i skandaliczne nazwanie dziennikarza Radia Szczecin to tylko wierzchołek góry lodowej.
Ciekawe, co będzie dalej, a pamiętajmy, że nerwy puszczają zawsze wtedy, gdy grunt pali się pod nogami.
A może jakiś tak samo dobry artykuł o swoich wodzach T. Rydzyku i J. Kaczyńskim... dno i żenada a nie dziennikarstwo... więcej poszło na wożenie Misiewicza niż na te publikacje!
Tego jeszcze nie było usuwają komentarz... ŻENADA!
Miał być fundusz - wyszła .... lodziarnia. Po komentarzach widać, że zabolało. Radio Szczecin - zadaje w naszym imieniu trudne pytania. Tak trzymać.
Radio Szczecin to dla kogo Wy w końcu pracujecie? Dlaczego został usunięty mój komentarz na temat nieprawidłowości w funduszu? Sami wywolujecue temat a potem używacie komentarze, jak tu Was traktować poważnie?
Zlecanie usług poligraficznych, promocyjnych i innych – wszystkie duże zlecenia, dlaczego prawie zawsze wygrywa firma Zapol lub inne córki spółki i inne podmioty np. Polska Fundacja Ekologiczna, które wszystkie należą, zarządza nimi pan Sobczyk?Należy dodać , że zlecenia są na bardzo duże kwoty. Sprawa do zainteresowania się przez służby ( CBA, ABW i inne)
Brawo Radio Szczecin-niech obywatele tego miasta w końcu zobaczą jak ich pupile z PO/PSL kręcili wałki-dlaczego nie było pieniędzy na ratowanie stoczni, dokończenie S-3 czy tunelu do Świnoujścia!!!
A czy to prawda ze p. Monika przed promocją tych książek zatrudniła na koszt funduszu profesjonalne makijażystki, które w godzinach pracy upiększały wszystkich pracowników funduszu, będących bohaterami trylogii I chwały oraz oddania czci dla swojego góru niezłomnego prezesa☺

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty