Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Realizacja: Piotr Sawiński [Radio Szczecin]
Realizacja: Piotr Sawiński [Radio Szczecin]
Ciężarówka wykorzystana przez terrorystę do przeprowadzenia zamachu w Berlinie jest już w Polsce. Ciągnik i naczepa tira, którym Anis Amri wjechał w jarmark świąteczny w stolicy Niemiec, dotarły w czwartek po południu do Szczecina.
Konwój, który przyjechał do Szczecina z Berlina, liczył dwie ciężarówki. Pierwsza z nich transportowała naczepę tira. Druga ciężarówka to ogromna laweta. Na niej zabezpieczona i owinięta była kabina tira, którym w grudniu ubiegłego roku terrorysta wjechał w jarmark świąteczny na Breitscheidplatz.

Obie części ciężarówki trafiły na policyjny parking. Tam biegli, funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz prokurator przeprowadzą swoje badania. Jak tłumaczy Aldona Lema z wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Szczecinie, czynności będą miały za zadanie weryfikację i częściowe rozszerzenie dotychczasowych ustaleń niemieckich śledczych w sprawie.

- Będą sprawdzane określone systemy. Na pewno będziemy poszukiwali konkretnych śladów biologicznych, na które uwagę zwrócił prokurator w wyniku przeprowadzonej w Polsce sekcji zwłok. Te ślady mają dla nas dosyć istotne znaczenie pozwalające na ocenę przebiegu zdarzenia w samej kabinie tira - tłumaczyła Aldona Lema.

Jak dodawała, badania rozpoczną się po Świętach Wielkanocnych. Niewykluczone, że już w przyszłym tygodniu właścicielowi ciężarówki zwrócona będzie naczepa tira. Czynności prowadzone w kabinie potrwają co najmniej tydzień dłużej.

Oprócz pojazdu do Szczecina dotarły także rzeczy osobiste kierowcy ciężarówki, który zginął w zamachu, a także kolejne dokumenty z Niemiec i Włoch, gdzie prowadzone są osobne śledztwa. Prokuratura w Karlsruhe zakończyła już postępowanie przygotowawcze, wyjaśniające udział Anisa Amriego w ataku. Polscy śledczy będą jeszcze pytać Niemców, czy prowadzą postępowanie karne względem innych osób.

Do zamachu w Berlinie doszło 19 grudnia ubiegłego roku. Tunezyjczyk Anis Amri porwał ciężarówkę należącą do firmy spod Gryfina, zastrzelił jej polskiego kierowcę i wjechał w jarmark świąteczny na Breitscheidplatz w dzielnicy Charlottenburg. W sumie w ataku życie straciło 12 osób, a blisko 50 zostało rannych. Sam zamachowiec kilka dni później został zastrzelony przez policjantów we Włoszech.
Relacja Dawida Siwka.
Relacja Dawida Siwka.
Ciężarówka wykorzystana do przeprowadzenia zamachu w Berlinie. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin]
Ciężarówka wykorzystana do przeprowadzenia zamachu w Berlinie. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty