Około 250 osób wzięło udział w 11. Ekumenicznym Biegu Charytatywnym w Szczecinie.
- Żadna pogoda nam nie straszna. Biegamy przez cały rok, a co roku bierzemy udział w tym biegu - powiedziała kobieta, która wzięła udział w tym wydarzeniu.
- Jest wyzwanie i pomożemy - dodał kolejny z uczestników.
To jest niesamowite, że mimo tej bardzo brzydkiej aury tyle osób przyszło. Każdy z nich zasługuje na wielkie słowa uznania - powiedział ks. Sławomir Sikora, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Szczecinie i organizator biegu.
Dwuletnia Victoria, dla której zbierane były pieniądze, mieszka w Dołujach. Urodziła się z chorymi nogami, które w najbliższym czasie muszą zostać operowane. W przeciwnym razie, dziewczynce może grozić nawet ich amputacja. W ramach podziękowania za wsparcie chorej Victorii, organizatorzy przygotowali drobne upominki dla wylosowanych uczestników biegu.