Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Szczecinie. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Szczecinie. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Marszałek województwa Olgierd Geblewicz wycofuje 200 milionów euro z zachodniopomorskiego Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Trwają właśnie procedury związane z przetransferowaniem pieniędzy na konto Urzędu Marszałkowskiego. Geblewicz tłumaczy, że decyzja zapadła po zmianie ustawy Prawo Ochrony Środowiska, w związku z którą samorząd wojewódzki stracił wpływ na rozdział pieniędzy przez Fundusz.

- W związku z tym, że urząd marszałkowski traci wpływ na Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska, przejmujemy zarządzanie tymi pieniędzmi i będzie nimi zarządzał urząd marszałkowski - powiedział Geblewicz.

Według radnego sejmiku Pawła Muchy, większość ważnych stanowisk we władzach Funduszu piastowali koledzy partyjni marszałka Geblewicza i co za tym idzie wycofanie pieniędzy z Funduszu to ruch, którego celem jest troska o interesy PO, a nie samorządu czy też ochronę środowiska.

- Fundusz, który przez lata odpowiadał za wydatkowanie tych środków, został tych środków pozbawiony tylko dlatego, że pan marszałek Olgierd Geblewicz miał takie przekonanie, że te środki nie będą już wydatkowane przez jego partyjnych kolegów, bo niestety, i nad tym bardzo ubolewam, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska przestał być podmiotem apolitycznym, a stał się podmiotem zdominowanym przez działaczy Platformy Obywatelskiej - stwierdził Mucha.

Decyzję marszałka skomentował też szef zachodniopomorskiego SLD. W opinii Dariusza Wieczorka - ruch marszałka prowadzi do marnotrawstwa publicznych pieniędzy.

- Trzeba będzie znowu wynajmować pomieszczenia, trzeba będzie zatrudnić 30-40 osób, bo przecież tyle chyba dziś zatrudniamy w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska. Trzeba będzie wydawać z budżetu miliony złotych. To są realne koszty, które będzie ponosił urząd marszałkowski - uważa Wieczorek.

Jak nieoficjalnie dowiedział się nasz reporter, obecny prezes Funduszu Ochrony Środowiska, Jacek Chrzanowski stanie na czele tworzonego w Urzędzie Marszałkowskim wydziału. Będzie on odpowiedzialny za rozdział ponad 200 milionów euro.
Geblewicz tłumaczy, że decyzja zapadła po zmianie ustawy Prawo Ochrony Środowiska, w związku z którą samorząd wojewódzki stracił wpływ na rozdział pieniędzy przez Fundusz.
Według radnego sejmiku Pawła Muchy, większość ważnych stanowisk we władzach Funduszu piastowali koledzy partyjni marszałka Geblewicza i co za tym idzie wycofanie pieniędzy z Funduszu to ruch, którego celem jest troska o interesy PO, a nie samorządu czy te
Decyzję marszałka skomentował też szef zachodniopomorskiego SLD. W opinii Dariusza Wieczorka - ruch marszałka prowadzi do marnotrawstwa publicznych pieniędzy.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty