Ileż można zwiedzać żaglowce, gdy żar leje się z nieba, robić zdjęcia i wcinać smakołyki? Okazuje się, że do oporu. Regaty wciąż przyciągają tłumy na szczecińskie Wały Chrobrego i Łasztownię. Nawet ci, którzy ciężko pracują podczas zlotu, nie mają dość The Tall Ships Races.
- Tu za dużo się dzieje, żeby się nudzić - mówi turystka. - Jest tyle ludzi. Codziennie dzieje się coś innego. Żaglowce stoją i nie da się tego obejrzeć w jeden dzień. Muzyka codziennie jest inna, więc jeśli ktoś się nudzi, to jest naprawdę dziwny.
Oficerowie łącznikowi codziennie mają pełne ręce roboty. - Zajmujemy się tu wszystkim, co trzeba zrobić między załogą a organizatorami. Przychodzimy rano i nagle okazuje się, że coś trzeba zabrać ze statku, albo ktoś gdzieś musi jechać. Jesteśmy zmęczeni, ale to jest pozytywne zmęczenie. Cały czas dzieje się coś niespodziewanego - przyznają oficerowie.
Po ratownikach medycznych widać, że są zmęczeni, ale ciągle się uśmiechają. - Jesteśmy zmęczeni całą imprezą, jej długością, jest za mało osób do pracy. Impreza jest fajna i humor dopisuje - dodają ratownicy.
Nawet ochroniarz ubrany na czarno w ten upał nie ma dość regat. - Jestem zmęczony, ale lubię swoją pracę - podkreśla.
Przy regatach codziennie pracuje co najmniej 2,5 tysiąca osób.
Oficerowie łącznikowi codziennie mają pełne ręce roboty. - Zajmujemy się tu wszystkim, co trzeba zrobić między załogą a organizatorami. Przychodzimy rano i nagle okazuje się, że coś trzeba zabrać ze statku, albo ktoś gdzieś musi jechać. Jesteśmy zmęczeni, ale to jest pozytywne zmęczenie. Cały czas dzieje się coś niespodziewanego - przyznają oficerowie.
Po ratownikach medycznych widać, że są zmęczeni, ale ciągle się uśmiechają. - Jesteśmy zmęczeni całą imprezą, jej długością, jest za mało osób do pracy. Impreza jest fajna i humor dopisuje - dodają ratownicy.
Nawet ochroniarz ubrany na czarno w ten upał nie ma dość regat. - Jestem zmęczony, ale lubię swoją pracę - podkreśla.
Przy regatach codziennie pracuje co najmniej 2,5 tysiąca osób.