Przewodniczący klubu radnych PiS w sejmiku komentuje propozycje zmiany ordynacji w wyborach samorządowych: - Wiele rzeczy w projekcie mi się podoba - mówił w "Rozmowach pod krawatem" Paweł Mucha.
- Prezydent się nie sprzeciwiał myśli o dwukadencyjności, ale wyraźnie mówił, że musi być liczoną na przyszłość. [od wyborów w 2018 roku - dop. red.]. Są takie głosy, że w małych wspólnotach dochodzi do określonych patologii. Ten wójt czy burmistrz jest głównym pracodawcą, powiedziałbym przeciwdziała jawności życia publicznego. Mówię o ekstremalnych sytuacjach - mówi Mucha.
- Są takie gminy, gdzie los 800 mieszkańców zależy z dużej części od dobrej lub złej woli wójta - dodaje prowadzący rozmowę Przemysław Szymańczyk.
- Prawda. I powiedzmy sobie szczerze, mamy przypadki takich gmin także z Pomorza Zachodniego - dodaje Paweł Mucha.
Prezydenckiego ministra spytaliśmy także o pomysł likwidacji jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do rady gminy. Mucha zwrócił uwagę, że zdarzają się sytuacje, gdy przez to część wyborców w ogóle nie ma swoich reprezentantów, bo zwycięzca bierze wszystko.