Samoloty, awionetki, drony, helikoptery oraz paralotnie nie mogą latać nad gazoportem w Świnoujście. Polska Agencja Żeglugi Powietrznej zamknęła przestrzeń powietrzną nad terminalem LNG.
Jak tłumaczy rzecznik agencji Mateusz Sokołowski, to ze względów bezpieczeństwa.
- Po pierwsze, żeby chronić ten obiekt, a po drugie, żeby chronić statki powietrzne. Ponieważ w terminalu od czasu do czasu wykonywane są upusty gazu, które ewentualnie mogłyby zagrozić bezpieczeństwu statków powietrznych przelatujących w tym momencie nad obiektem - wyjaśnia Sokołowski.
Rzecznik dodaje, że chodzi o to, aby zapobiec sytuacji, w której samolot czy dron musiałby awaryjnie lądować na terenie świnoujskiego gazoportu.
Wprowadzony właśnie zakaz lotów jest tymczasowy, ale zarządcy terminalu chcą, by obszar na stałe objąć zamkniętą strefą powietrzną.
- Po pierwsze, żeby chronić ten obiekt, a po drugie, żeby chronić statki powietrzne. Ponieważ w terminalu od czasu do czasu wykonywane są upusty gazu, które ewentualnie mogłyby zagrozić bezpieczeństwu statków powietrznych przelatujących w tym momencie nad obiektem - wyjaśnia Sokołowski.
Rzecznik dodaje, że chodzi o to, aby zapobiec sytuacji, w której samolot czy dron musiałby awaryjnie lądować na terenie świnoujskiego gazoportu.
Wprowadzony właśnie zakaz lotów jest tymczasowy, ale zarządcy terminalu chcą, by obszar na stałe objąć zamkniętą strefą powietrzną.


Radio Szczecin
