Nie stawiajmy nikogo pod ścianą z oskarżeniem o brak nadzoru, poczekajmy na efekty pracy fachowców - tak o katastrofie budowlanej w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie mówi szef klubu radnych PO w sejmiku województwa Andrzej Niedzielski.
Zwróciliśmy uwagę Niedzielskiemu, że gdy politycy Platformy Obywatelskiej krytykują miasto, na przykład za problemy z inwestycjami, jednoznacznie wskazują, że "winny jest Piotr Krzystek". Gdy jednak sprawa dotyczy - jak w przypadku Zamku - ich partyjnego kolegi i szefa szczecińskiej PO, marszałka Olgierda Geblewicza, nie poczuwa się on do brania politycznej odpowiedzialności za możliwy brak nadzoru nad podległą mu instytucją.
Andrzej Niedzielski odpowiadał, że "nie jesteśmy budowlańcami". - To musi wyjaśnić prokuratura. Broniłbym się przed taką kwestią, że istnieje jakaś nadrzędna odpowiedzialność polityczna. Byłbym wrogiem czegoś takiego, że stawiamy kogoś pod ścianą i mówimy, że jest "odpowiedzialny politycznie". Zdaję sobie sprawę, że to co mówią moi koledzy w aspekcie prezydenta Piotra Krzystka, że "jest za coś odpowiedzialny" - tak, ale rozliczamy go z odpowiedzialności politycznej w wyborach - komentował Niedzielski.
Sejmikowa większość PO-PSL nie chce, postulowanego przez opozycję, powołania specjalnej komisji radnych, która zajęłaby się katastrofą budowlaną w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie. Według Andrzeja Niedzielskiego, trzeba poczekać na efekty pracy fachowców i prokuratury, ale powstanie komisji jest możliwe.
Do katastrofy w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie doszło 11 maja ubiegłego roku. W północnym skrzydle, pod kolumną zawaliły się trzy stropy.
Andrzej Niedzielski odpowiadał, że "nie jesteśmy budowlańcami". - To musi wyjaśnić prokuratura. Broniłbym się przed taką kwestią, że istnieje jakaś nadrzędna odpowiedzialność polityczna. Byłbym wrogiem czegoś takiego, że stawiamy kogoś pod ścianą i mówimy, że jest "odpowiedzialny politycznie". Zdaję sobie sprawę, że to co mówią moi koledzy w aspekcie prezydenta Piotra Krzystka, że "jest za coś odpowiedzialny" - tak, ale rozliczamy go z odpowiedzialności politycznej w wyborach - komentował Niedzielski.
Sejmikowa większość PO-PSL nie chce, postulowanego przez opozycję, powołania specjalnej komisji radnych, która zajęłaby się katastrofą budowlaną w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie. Według Andrzeja Niedzielskiego, trzeba poczekać na efekty pracy fachowców i prokuratury, ale powstanie komisji jest możliwe.
Do katastrofy w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie doszło 11 maja ubiegłego roku. W północnym skrzydle, pod kolumną zawaliły się trzy stropy.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Owszem, nikogo nie stawiać pod ścianą, ale gdyby postawić pod stropem, zwłaszcza tym zamkowym, to może zdałby sobie sprawę z odpowiedzialności za kierowanie instytucjami.
mierni ale wierni u koryta to juz taka szczecinska tradycja bez roznicy czy w urzedzie miejskim u krzystka czy marszalkowskim u geblewicza, to jakas kiepska passa marszalka