#RespectUs, czyli szanujcie nas - tablice rejestracyjne z takim napisem rozdawali kierowcom w Kołbaskowie przedstawiciele Fundacji Wsparcia Polska Ziemia.
- Polacy byli ofiarami i bohaterami II wojny światowej, a nie katami. Stąd pomysł, żeby kierowcom, którzy wyjeżdżają na trasy zagraniczne do zachodniej Europy, wręczać takie symboliczne tablice rejestracyjne - tłumaczy przedstawiciel Fundacji Wsparcia Polska Ziemia.
- Oczywiście przyjmuje i popieram takie coś, jak najbardziej. Jednak Polskę z każdej strony oczerniają a nie jesteśmy winni. Robią z nas najgorszych, a raczej nie zasługujemy na to. Tablica będzie umieszczona nad imieniem w samochodzie ciężarowym - mówią kierowcy.
Dodatkowo Fundacja w kampanię zaangażowała właścicieli tirów. 50 naczep oklejono napisem w języku angielskim: " Podczas II Wojny Światowej Polacy uratowali ponad 100 tysięcy Żydów ".
Nie ma zgody na fałszowanie historii - mówi Daniel Żurek z zachodniopomorskiej firmy Futrex, który okleił trzy ciężarówki.
- Polska w 1939 roku straciła suwerenność, przestało istnieć nasze państwo. Naziści budowali w Polsce obozy śmierci i nigdy nie można ich nazwać jako polskie obozy śmierci - mówi Żurek.
Dwa dni temu Fundacja nakręciła spot, w którym zakrwawiony mężczyzna przeprasza m.in. Niemców i Rosję Radziecką za 1939 rok.