Trwają przygotowania do uruchomienia linii promowej Świnoujście-Kłajpeda na Litwie. Szacuje się, że to połączenie może zmniejszyć ruch ciężarówek na polskich drogach o 20 tysięcy samochodów rocznie.
- Chcielibyśmy, żeby gros towaru stanowiły naczepy i trailery, które byłyby transportowane drogą morską, promem ze Świnoujścia. Natomiast w Świnoujściu chcielibyśmy stworzyć - na co jest wstępne porozumienie z naszymi portami partnerskimi w szwedzkim Trelleborgu i Ystad - pewien rodzaj hubu transportowego, gdzie gromadzone byłyby ciężarówki, a następnie w odpowiednim dniu ładowane na prom - mówi prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście Dariusz Słaboszewski.
Rejs promem ze Świnoujścia do Kłajpedy ma trwać około 16 godzin. Zdaniem Moniki Woźniak-Lewandowskiej z Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, ruch promowy na tej linii to szansa dla branży turystycznej.
- Litwa jest pięknym krajem. Sam port w Kłajpedzie jest bardzo atrakcyjny turystycznie. Przedsiębiorstwa czy agencje turystyczne także będą mogły brać pod uwagę to połączenie i wykorzystywać je z korzyścią dla mieszkańców naszego kraju - uważa Woźniak-Lewandowska.
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pierwszy rejs ma odbyć się jeszcze w tym półroczu.