Nieprawidłowości były, ale nie wiadomo z jakiego powodu - to ocena po informacjach ze szczecińskiego Domu Kultury Słowianin. Ten odwołał koncerty i zajęcia, bo - jak ustalił reporter Radia Szczecin - sufit mógł się zawalić.
W "Rozmowach pod krawatem" dyrektor placówki Jacek Janiak mówił o ustaleniach wykonanych na zlecenie powiatowego inspektora nadzoru budowlanego.
- Mamy nieprawidłowości. Inspektor nie stwierdził jednoznacznie, że to było w skutek użytkowania czy być może błędów konstrukcyjnych. Natomiast, czy doszło do tragedii budowlanej? Nie doszło. Dlatego, że nic się nie posypało na głowę. Natomiast nie zignorowaliśmy tej historii - tłumaczy Janiak.
Jak dodał Janiak, w ciągu najbliższych dwóch tygodni część sufitu grożąca zawaleniem zostanie zdemontowana. Na razie sala koncertowa Słowianina jest zamknięta do odwołania.
- Mamy nieprawidłowości. Inspektor nie stwierdził jednoznacznie, że to było w skutek użytkowania czy być może błędów konstrukcyjnych. Natomiast, czy doszło do tragedii budowlanej? Nie doszło. Dlatego, że nic się nie posypało na głowę. Natomiast nie zignorowaliśmy tej historii - tłumaczy Janiak.
Jak dodał Janiak, w ciągu najbliższych dwóch tygodni część sufitu grożąca zawaleniem zostanie zdemontowana. Na razie sala koncertowa Słowianina jest zamknięta do odwołania.