Sąd Okręgowym w Szczecinie zdecyduje w środę, czy poseł Stanisław Gawłowski były sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej spędzi kolejne trzy miesiące w Areszcie Śledczym w Szczecinie.
Śledczy obawiają się, że póki te czynności nie zostaną wykonane zachodzi obawa mataczenia ze strony Gawłowskiego.
Ponadto prokuratura zamierza postawić politykowi PO kolejne zarzuty korupcyjne. Chodzi o przyjęcie korzyści majątkowych w postaci 300 tys. złotych i apartamentu w Chorwacji. W tej sprawie został złożony wniosek do marszałka Sejmu o ponowne uchylenie immunitetu.
Prawdopodobnie i te kwestie zostaną poruszone przez śledczych podczas środowego posiedzenia aresztowego.
Dotychczas sądy dwóch instancji uznały, że areszt dla Stanisława Gawłowski jest konieczny ze względu na obawę mataczenia, zagrożenie wysoką karą, a także na duże prawdopodobieństwo, że popełnił zarzucane mu przestępstwa.
Prokuratura postawiła mu pięć zarzutów, w tym trzy o charakterze korupcyjnym. Akt oskarżenia w sprawie posła Stanisława Gawłowskiego ma trafić do sądu pod koniec tego roku.