Posłowie Platformy Obywatelskiej oskarżają władze Stoczni Szczecińskiej. Jak mówią, chodzi o bezprawne posługiwanie się nazwą "Stocznia Szczecińska" i fałszywymi certyfikatami.
Andrzej Strzeboński, prezes Stoczni Szczecińskiej twierdzi, że wypowiedzi parlamentarzystów PO to pomówienia. - Stocznia Szczecińska i Szczeciński Park Przemysłowy nie posiadały i nie posiadają żadnego sfałszowanego dokumentu. To wszystko, co możemy powiedzieć - komentuje Strzeboński.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Zaremba twierdzi, że obecne działania parlamentarzystów Platformy przypominają działania niemieckiej "agentury wpływu". - Mam pytanie, które trzeba postawić "Herr Obryckiemu". "Herr Obrycki", proszę powiedzieć, jakie są pańskie powiązania z Niemcami w aspekcie zarówno politycznym, organizacyjnym, jak i finansowym - mówi Zaremba.
Posłowie PO nie ujawnili dziennikarzom treści zawiadomienia, jakie zamierzają złożyć w prokuraturze.
Poseł Norbert Obrycki wyjaśniał na wtorkowej konferencji prasowej, że to efekt śledztwa, jakie przeprowadzili działacze zachodniopomorskiej Platformy.
Andrzej Strzeboński, prezes Stoczni Szczecińskiej twierdzi, że wypowiedzi parlamentarzystów PO to pomówienia.
Dodaj komentarz 6 komentarzy
nie trawię komunistów z pisua ale to co robi platfus to jakby morderca poskarżył, że padł ofiarą napadu... po prostu niebywałe chamstwo, ale też pewność że koledzy z pisu i tak nikogo z nich nie wsadzą
Przecież to jest skandal, w głowie się nie mieści. Nie po to ktoś się trudził, aby zniszczyć Stocznię, żeby teraz kto inny miał czelność ją reaktywować.
Oczywiście redaktor Duklanowski (kuzyn radnego Duklanowskiego). Bo któżby inny mógł tak skąpo i nierzetelnie przedstawić tę sytuację, skoro większość faktów przemawia na niekorzyść partii kuzyna?
Kolejny "rzetelny inaczej" artykuł radia piszczecin na zlecenie pzpr... znaczy pis (jedno i to samo). Może warto faktycznie sprawdzić do czego ta firma ma prawa autorskie? Bo na pewno nie do nazwy. I co takiego ma wspólnego z przemysłem stoczniowym? Bo na pewno nie profil działalności. Wszystko to teatrzyk pisany przez polityków pis, a promowany przez rodzinkę tych polityków udających dziennikarzy. A stępka promowa nadal rdzewieje.
ale tu też nie chodzi o rodzinę Duklanowskich
to jest zabawa lewaków z POPISU na Wasz koszt - tak będą robić teatrzyk że niby ten tego zacupie, a ten tego przyciśnie :-) ... a dla większości plebsu pozostają nagłówki a jak nikt nie będzie wiedział po co ten MIŚ to nikt nie zapyta.. to jak? koniaczek? stać ich
Panie Strzeboński - znowu Pan kręci. Nikt nigdy i w żadnej formie nie wyrazi opinii, że Park Przemysłowy (nie stocznia) posiadał czy posiada sfałszowany jakikolwiek certyfikat. To kolejny wymysł Pana bujnej wyobraźni. Prawda jest taka, że 25 lipca na pokładzie Copernicusa Szczeciński Park Przemysłowy rozdawał ulotki reklamowe nieistniejącej Stoczni Szczecińskiej Sp. z o.o. w której to na trzeciej stronie był zamieszczony SFAŁSZOWANY CYFROWO certyfikat włoskiej RINA (wzór certyfikatu już nawet przez RINA nie stosowany) w kilku miejscach, gdzie naniesiono Stocznia Szczecińska Sp. z o.o. a pod spodem był adres Nowa Huta POLAND. Ponadto pod tym certyfikatem umieszczono fałszywą informację, że stocznia (czytaj Park) posada certyfikaty RINA ISO 9001 i OHSAS 18001 podczas gdy dnia 25.07 nie RINA nie zakończyła nawet II etapu certyfikacji OHSAS 18001. II etap zakończył się 28.07 - a to nie oznacza, że przyznano certyfikat OHSAS, prawda? Ponadto w treści ulotki były jeszcze inne nieprawdziwe informacje. Jak Pan wie Park dostał oba certyfikaty dopiero 28.08 i to nie na budowanie, a jedynie na zarządzanie projektami budowy - to potwierdza, że SPP nie jest stocznią. Nie powiedziałem też, że to Zarząd fałszował, ale Zarząd w osobach Pan Andrzej Strzeboński i Pan Marek Bączkowski prawnie odpowiada za treść tej ulotki. Proszę niech Pan się trzyma faktów - ja wiem, że Panu jak i kolegom to przychodzi z trudem - ale w tej sytuacji sprawa została tyle razy opisana w różnych miejscach, że przeinaczanie faktów nie ma sensu. Nie tylko w moich oczach utracił Pan moralne prawo by zajmować się Szczecińskim Parkiem Przemysłowym. Systematycznie niszczy Pan to co zbudowała ekipa pod wodzą Pana Grzegorza Huszcza. Branża stoczniowa nigdy Panu tego nie zapomni. Gdyby Pan miał honor to by Pan i Pan Bączkowski publicznie się przyznali i przeprosili. Ale na to nie liczę. Proszę też nie chodzić w kasku z logiem Stoczni Szczecińskiej, bo Pan na to nie zasługuje i przynosi Pan tylko wstyd tej jakże wspaniałej karcie historii tego miasta i regionu.