"Kultura w naszym regionie jest traktowana po macoszemu" - oceniają szczecińscy samorządowcy Prawa i Sprawiedliwości.
Proponują m.in. wybudowanie Teatru Współczesnego w kwartale budynku po Szkole Podstawowej nr 54 "Maciuś", oddanie willi Lentza artystom czy poszerzenie repertuaru Filharmonii o cykliczne koncerty z muzyką polskich kompozytorów.
Według radnej Szczecina Małgorzaty Jacyny-Witt, pieniądze na kulturę często nie są odpowiednio zagospodarowane.
- Kultura w naszym regionie traktowana jest odrobinę po macoszemu; w budżecie mamy pieniądze przeznaczone na kulturę i to należy jasno rozgraniczyć od środków przeznaczanych na rozrywkę. To są dwa różne pojęcia! Zorganizowanie festynu czy pikniku to świetna zabawa, jesteśmy "za". Tylko, że to nie jest kultura. To jest rozrywka! - podkreśliła radna Małgorzata Jacyna-Witt.
Obecnie remontowana Willa Lentza, jak informuje miasto, nie stanie się kolejną instytucją kultury. - A powinna być miejscem do pracy dla artystów - oceniał Rafał Niburski, przewodniczący Komisji Kultury w Radzie Miasta Szczecin.
- Przystosujemy willę Lentza tak, by po jej wyremontowaniu mogli działać twórcy: zarówno muzycy, plastycy, filmowcy..., może być też prowadzona działalność teatralna. Stworzymy ku temu specjalny fundusz, który działalność będzie finansował, ale będzie on pod merytorycznym nadzorem Akademii Sztuki i instytucji kultury - zapowiedział Niburski.
Oprócz tego przyszli samorządowcy PiS za cel obierają sobie utrzymanie osiedlowych bibliotek oraz ułatwienie mieszkańcom regionu dostępu do sztuki.
Gwarantem realizacji obietnic ma być - jak podkreślała Małgorzata Jacyna-Witt - sprawna współpraca z polskim rządem.
Według radnej Szczecina Małgorzaty Jacyny-Witt, pieniądze na kulturę często nie są odpowiednio zagospodarowane.
- Kultura w naszym regionie traktowana jest odrobinę po macoszemu; w budżecie mamy pieniądze przeznaczone na kulturę i to należy jasno rozgraniczyć od środków przeznaczanych na rozrywkę. To są dwa różne pojęcia! Zorganizowanie festynu czy pikniku to świetna zabawa, jesteśmy "za". Tylko, że to nie jest kultura. To jest rozrywka! - podkreśliła radna Małgorzata Jacyna-Witt.
Obecnie remontowana Willa Lentza, jak informuje miasto, nie stanie się kolejną instytucją kultury. - A powinna być miejscem do pracy dla artystów - oceniał Rafał Niburski, przewodniczący Komisji Kultury w Radzie Miasta Szczecin.
- Przystosujemy willę Lentza tak, by po jej wyremontowaniu mogli działać twórcy: zarówno muzycy, plastycy, filmowcy..., może być też prowadzona działalność teatralna. Stworzymy ku temu specjalny fundusz, który działalność będzie finansował, ale będzie on pod merytorycznym nadzorem Akademii Sztuki i instytucji kultury - zapowiedział Niburski.
Oprócz tego przyszli samorządowcy PiS za cel obierają sobie utrzymanie osiedlowych bibliotek oraz ułatwienie mieszkańcom regionu dostępu do sztuki.
Gwarantem realizacji obietnic ma być - jak podkreślała Małgorzata Jacyna-Witt - sprawna współpraca z polskim rządem.
- Kultura w naszym regionie traktowana jest odrobinę po macoszemu; w budżecie mamy pieniądze przeznaczone na kulturę i to należy jasno rozgraniczyć od środków przeznaczanych na rozrywkę. To są dwa różne pojęcia! Zorganizowanie festynu czy pikniku to świet
Dodaj komentarz 2 komentarze
Artyści nie utrzymają tak pięknego obiektu i trzeba to oddać do zwiedzania żeby zarabiał na siebie a turyści podziwiali piękno tego pałacyku który robi niesamowite wrażenie.To wizytówka miasta jak Wały Chrobrego a artyści się zamkną i nikt nie będzie podziwial, aż się zapomni o nim.
Konferencja będąca zasłoną dymną afery "Wojewoda+" - dlaczego radio szczecin nie pisze nic na temat kasy którą hinc dostał od zakładów chemicznych mimo iż tam już dawno nie pracował? A był promowany jako polityk który pozostawia dobrze płatną pracę na rzecz funkcji wojewody. Wtedy jakoś radio szczecin dość obszernie o tym pisało, a teraz cisza. Typowa propaganda.