Piotr Krzystek ponownie będzie prezydentem Szczecina. W niedzielnej drugiej turze wyborów zdobył 78 proc. głosów, a jego konkurent, Bartłomiej Sochański, prawie 22 proc.
Kandydat Bezpartyjnych wygrał w 205 z 206 komisji obwodowych. Zazwyczaj zdobywał 70-80 proc. głosów, ale były i takie komisje, w których przekraczał 90 proc. - najbardziej okazale w Szkole Podstawowej na Warszewie. Tam na Piotra Krzystka zagłosowało 708 osób, a na kandydata Prawa i Sprawiedliwości 71.
Jedyną komisją, w której Krzystek nie wygrał jest ta w szpitalu w Zdrojach. Tam głosowało w niedzielę osiem osób - po cztery na urzędującego prezydenta i na byłego.
W sumie Sochański zdobył o kilka tysięcy głosów mniej niż dwa tygodnie temu, na Krzystka zagłosowała większa liczba i udało mu się przekroczyć 100 tysięcy. Frekwencja to 43 proc. Najwyższa w komisjach stałych - 57 proc. - była w szkole przy ul. Złotowskiej, najniższa przy ul. Kolumba - tu zagłosowało 24 proc. uprawnionych.
Jedyną komisją, w której Krzystek nie wygrał jest ta w szpitalu w Zdrojach. Tam głosowało w niedzielę osiem osób - po cztery na urzędującego prezydenta i na byłego.
W sumie Sochański zdobył o kilka tysięcy głosów mniej niż dwa tygodnie temu, na Krzystka zagłosowała większa liczba i udało mu się przekroczyć 100 tysięcy. Frekwencja to 43 proc. Najwyższa w komisjach stałych - 57 proc. - była w szkole przy ul. Złotowskiej, najniższa przy ul. Kolumba - tu zagłosowało 24 proc. uprawnionych.