Od ponad czterech miesięcy prezydent Szczecina Piotr Krzystek nie wypłaca dodatków funkcyjnych dla wychowawców w przedszkolach. Tym samym wypłaty części nauczycieli są mniejsze o około 150 złotych.
Urząd miasta tłumaczy, że zgodnie z obowiązującym prawem dodatki im się nie należą. Zachodniopomorski Wojewoda i Wiceminister Edukacji Narodowej mają odmienne zdanie.
Obecnie w trzech szczecińskich przedszkolach nauczyciele przeszli na zwolnienia lekarskie i placówki przyjmują tylko część dzieci, a szykują się kolejne.
W piątek podczas konferencji wiceprezydent Szczecina Krzysztof Soska uzasadniał brak wypłat dodatków funkcyjnych dla wychowawców w przedszkolach.
- Nauczycielki, które prowadzą grupy przedszkolne, w ramach swoich podstawowych obowiązków prowadzą właśnie działalność wychowawczą. Dodatkowe pieniądze na wychowawstwo, wydają się więc być nieuzasadnione - mówił Soska.
Soska zaznaczył, że zmiany w sprawie wypłaty dodatków były konsultowane ze stroną społeczną, czyli związkami zawodowymi.
Klub radnych PiS jeszcze przed wyborami apelował do Piotra Krzystka o wypłatę dodatków funkcyjnych dla wychowawców w szczecińskich przedszkolach. Opinie o tym, że nie ma podstaw aby zabrać dodatek, wydał też wojewoda Tomasz Hinc, powołując się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Większość samorządów te dodatki wypłaca - zaznacza Maciej Kopeć, wiceminister edukacji narodowej i radny II kadencji PiS.
- Dodatek funkcyjny za wychowawstwo powinien być przyznany nauczycielom w przedszkolach. 60 procent samorządów tak interpretuje te przepisy - mówi Kopeć.
Trzy przedszkola w Szczecinie, w których nauczyciele przeszli na zwolnienia lekarskie to: przedszkole nr 74 na Pogodnie, numer 43 w Dąbiu i nr 72 w Centrum.
Obecnie w trzech szczecińskich przedszkolach nauczyciele przeszli na zwolnienia lekarskie i placówki przyjmują tylko część dzieci, a szykują się kolejne.
W piątek podczas konferencji wiceprezydent Szczecina Krzysztof Soska uzasadniał brak wypłat dodatków funkcyjnych dla wychowawców w przedszkolach.
- Nauczycielki, które prowadzą grupy przedszkolne, w ramach swoich podstawowych obowiązków prowadzą właśnie działalność wychowawczą. Dodatkowe pieniądze na wychowawstwo, wydają się więc być nieuzasadnione - mówił Soska.
Soska zaznaczył, że zmiany w sprawie wypłaty dodatków były konsultowane ze stroną społeczną, czyli związkami zawodowymi.
Klub radnych PiS jeszcze przed wyborami apelował do Piotra Krzystka o wypłatę dodatków funkcyjnych dla wychowawców w szczecińskich przedszkolach. Opinie o tym, że nie ma podstaw aby zabrać dodatek, wydał też wojewoda Tomasz Hinc, powołując się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Większość samorządów te dodatki wypłaca - zaznacza Maciej Kopeć, wiceminister edukacji narodowej i radny II kadencji PiS.
- Dodatek funkcyjny za wychowawstwo powinien być przyznany nauczycielom w przedszkolach. 60 procent samorządów tak interpretuje te przepisy - mówi Kopeć.
Trzy przedszkola w Szczecinie, w których nauczyciele przeszli na zwolnienia lekarskie to: przedszkole nr 74 na Pogodnie, numer 43 w Dąbiu i nr 72 w Centrum.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Głosowaliście to macie, podobnie jest z innymi podwyżkami. Więc chyba nie wypada teraz protestować? Do kogo te pretensje? Co ja i moje dziecko jestem winien? W artykule chyba winni są wskazani, może u nich poprotestujcie?
Kto zarządza przedszkolami?
JST.
Więc protest odbywa się u NICH. Trzymam kciuki za protestujących!