Nauczyciele z Zespołu Szkół nr 2 w Stargardzie zaplanowali wypoczynek już na początku roku. Personel szkoły tłumaczy, że w tym czasie i tak miały trwać rekolekcje. Na czas weekendowego wypoczynku część pracowników placówki zawiesza działania strajkowe.
- Oni wyjeżdżają na zaplanowany, opłacony wcześniej, weekendowy wypoczynek. Oni po prostu wyjeżdżają i tak jakby po prostu w tym dniu nie strajkują - mówi Kulewska.
Prezes Zachodniopomorskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego Adam Zygmunt tłumaczy, że nie zamierza zabraniać strajkującym wyjazdów wypoczynkowych, spotkań rodzinnych czy uroczystości.
- Strajk ich zaskoczył, bo jest jak gdyby efektem nieporozumienia między nami a rządem i oni są żołnierzami, którzy muszą wykonać pewne zadanie. Nie możemy przeszkodzić tym wszystkim, którzy mają opłaconą wycieczkę, rodzinną imprezę, która jest bardzo ważna - wyjaśnia Zygmunt.
W trakcie trwania strajku nauczycieli odbywa się również egzamin gimnazjalny. W województwie zachodniopomorskim udało się skompletować komisje we wszystkich szkołach.
Alicja Kulewska z Zespołu Szkół numer 2 w Stargardzie mówi, że to zaledwie 16 z ponad 60 nauczycieli szkoły.
Dodaj komentarz 6 komentarzy
przecież cały ten strajk to fikcja, mieli siedzieć 8h w szkole, żeby strajk był strajkiem, tymczasem w godzinach strajku w sklepach można ich spotkać, a weekend jedni do spa a drudzy do domu. Nawet strajkować nie potrafią a co dopiero dzieci uczyć
.. coś w tym jest!
Jeżeli Radio Szczecin jest partyjną rozgłośnią PIS, niech nie bierze pieniędzy z abonamentu. Nie chcę płacić za radio na poziomie "partyjnej szczekaczki". To już było i niech nie wraca.
Egzaminy też były zaplanowane, chyba nawet wcześniej, widać jakie podejście mają nauczyciele do uczniów. Czy ci nauczyciele po SPA powrócą do strajku, jeśli tak to będzie to ich całkowita kompromitacja.
Pora zlikwidować kartę nauczyciela.
Jestem za . Państwo powinno wprowadzić opłatę za używanie prze człowieka w PL sygnału naziemnej państwowej TV - RADIO w abonamencie elektrycznym ENEA !! pozdr
Ostatnio słyszałem rozmowę prawdop. nauczyciela w Lidlu i jego znajmego , który mówił do niego powodzenia trzymam kciuki w strajku. dziwna to dla mnie sprawa .... !!!