Minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński zapowiedział politykę "zero tolerancji dla pedofilii".
- Niestety w świetle obowiązującego prawa te zarzuty się przedawniły, ale pojawiły się nowe wątki. Ostatecznie decyzja będzie należała do prokuratury. Na pewno takie działania będę podejmowały - zapewnił Brudziński.
Podczas konferencji prasowej w Szczecinie podkreślił, że polityka "zero tolerancji dla pedofilii" dotyczy każdego, kto popełnił takie przestępstwo.
- Zero tolerancji dla tych wszystkich kreatur, które w sposób tak dramatycznie i traumatycznie krzywdzą dzieci. To mocne słowo w moich ustach - przepraszam za emocje - kreatura, powinna trafić niezależnie od tego czy nosi koloratkę, czy jest znanym celebrytą, reżyserem, politykiem, dziennikarzem, kimkolwiek. Tutaj powinna obowiązywać zasada zero tolerancji - mówił Brudziński.
- Mam niestety w oczach taki obraz i taką pamięć, gdzie przynajmniej w stosunku do jednej takiej osoby była próba relatywizowania i rozmydlania tego problemu, również przez niektórych polityków. Mówiąc, no... jego zasługi dla kultury polskiej - podkreślał Brudziński.
Szef MSWiA zapowiedział też, że kary za pedofilię zostaną zaostrzone.
- Podniesienie wieku ofiary, likwidacja możliwości wyroku w zawieszeniu za czyny pedofilskie, podniesienie skali, którą sąd będzie mógł zastosować w stosunku do osoby dopuszczającej się takiego czynu. Ta sprawa nie może być elementem sporu politycznego - mówił Joachim Brudziński.
Komentując przedstawione właśnie propozycje PO w sprawie zaostrzenia kar wobec pedofilów, Brudziński zwracał uwagę, że gdy PiS przedstawił projekt wprowadzenia rejestru takich przestępców, większość PO wstrzymała się od głosu.
Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki zarzucił w poniedziałek Platformie Obywatelskiej hipokryzję w związku z jej projektami dotyczącymi pedofilii. Po publikacji filmu Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu" o molestowaniu dzieci przez księży, posłowie klubu PO-KO złożyli w Sejmie między innymi projekt zmian w Kodeksie karnym, który zakłada brak przedawnienia przestępstw pedofilskich oraz dożywotni zakaz pracy z dziećmi dla tych, którzy dopuszczą się tych przestępstw. Patryk Jaki mówił na konferencji prasowej, że Platforma odrzuciła w 2014 roku podobne przepisy proponowane przez klub Solidarnej Polski, a za obecnych rządów sprzeciwiała się - ostatecznie przyjętemu - rejestrowi pedofilów.
Podczas konferencji prasowej w Szczecinie podkreślił, że dotyczy to każdego, kto popełnił takie przestępstwo.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Kampania do PE za darmo w radiu szczecin !
uważaj, Brudziu, na takie powiedzonka, bo tam u was, w tem pisie, to jak te dowcipy z tymi kotami
Warto uważać co się mówi. Przecież ten, zasłużony dla kultury polskiej twórca, nie został skazany prawomocnym wyrokiem, więc w świetle prawa, także polskiego jest niewinny.
W przeciwieństwie do ministra....
Nooooooo zgadzam się z wami kampania pełną gębą, oby PO nie doszło znowu do władzy bo będzie mafia-syff jak ja cie mogę !!!