Krzysztof Bukiel - przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy mówi, że skierował wniosek o ukaranie byłego ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, bo ten "podważył zaufanie do zawodu lekarza".
- I on wtedy wykrzykiwał na nich, że im się pomieszało bycie biznesmenami z byciem lekarzami. Krótko mówiąc, podważył zaufanie do tego zawodu. Można to potraktować jako złamanie zasad etyki lekarskiej. Nie jest to jakaś tam kara, bo to jedynie upomnienie, ale ma znaczenie symboliczne - mówi przewodniczący OZZL.
Krzysztof Bukiel mówi, że wspomina Arłukowicza jako jednego z najgorszych ministrów zdrowia.
- Fatalny pod każdym względem. Chodzi o relacje bezpośrednie ze środowiskiem lekarskim. Pewnym symbolem jest to, że pan minister Arłukowicz nigdy oficjalnie nie spotkał się z przedstawicielami Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. Jako jedyny minister w historii. Nie umiał się zachować. Podchodził z taką arogancją i brakiem szacunku - mówi Bukiel.
Postanowienie Sądu Lekarskiego Wojskowej Izby Lekarskiej nie jest prawomocne.
Przewodniczący mówi, że chodziło o spór z lekarzami podstawowej opieki zdrowotnej z Porozumienia Zielonogórskiego w 2015 roku.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Niemożliwe, aby nie spotkał się z przedstawicielami OZZL. Co prawda wszyscy doskonale widzimy, jaki styl bycia ma b. minister, ale żeby aż tak...
Być może nie spotkał się z panem Bukielem, dlatego po 4 latach przed wyborami nagle wyciąga się tę sprawę. Rozumiem, że aktualny minister spotyka się regularnie?
Zachodniopomorscy liderzy ... arogancji.
Arłukowicz, Nitras ...
Krzysztof Bukiel - pewnie znowu wystartuje w wyborach do Sejmu (robi to z marnym skutkiem od 1991 roku) . Atakiem, na popularnego w przeciwnym obozie polityka, prawdopodobnie chce poprawić swoje notowania. Żenada.