Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

W czwartek w Szczecinie rozpoczął się 7. Kongres Morski. Bierze w nim udział ponad pół tysiąca osób związanych z branżą morską, z kraju i zagranicy. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
W czwartek w Szczecinie rozpoczął się 7. Kongres Morski. Bierze w nim udział ponad pół tysiąca osób związanych z branżą morską, z kraju i zagranicy. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
O strategii rozwoju przemysłu stoczniowego i inwestycjach w regionie Morza Bałtyckiego będą rozmawiać uczestnicy 7. Kongresu Morskiego. W piątek drugi dzień obrad.
W czwartek dyskutowano o idei Trójmorza, a Zarząd Portu Szczecin i Świnoujście podpisał umowę o współpracy z włoskim portem w Trieście - mówi Krzysztof Zaremba, wiceprzewodniczący sejmowej komisji gospodarki morskiej.

- To jest miejsce wymiany opinii i doświadczeń, ale także zawierania umów. 7. Kongres Morski zaczął się właśnie podpisaniem umowy o współpracy między portami Szczecin i Świnoujście a portem Monfalcone w Trieście. Druga rzecz, to jest nawiązywanie konkretnych relacji handlowych. To pokazuje, że polska gospodarka morska i nasz kraj, staje się liderem, jeśli chodzi o Morze Bałtyckie - mówi Zaremba.

Budowa głębokowodnego terminalu kontenerowego w Świnoujściu to bardzo dobry pomysł - mówił Grzegorz Puda, wiceminister infrastruktury i rozwoju.

- Jeżeli to jest możliwe, to każdy pomysł, który będzie wspierał polską gospodarkę, a tym bardziej transport intermodalny, to jest dobry pomysł dla Polski. Mamy w tej chwili takie położenie, że z jednej strony historycznie wszyscy wiemy, że pomiędzy dwoma wielkimi krajami znajdujemy się w trudnej sytuacji, ale biznesowo patrząc, jesteśmy w dosyć dobrej sytuacji - mówi Puda.

Polskim stoczniom brakuje kapitału - mówi Ryszard Kwidziński, były wiceprezes Holdingu Stoczniowego. Dlatego mają problemy.

- Jesteśmy w stanie zaprojektować każdy statek, najbardziej skomplikowany. Natomiast w tej chwili możliwości kadrowe polskich stoczni, ze względu na kryzys, który miał miejsce w latach ubiegłych, są stosunkowo ograniczone. Trzeba by było zacząć o statków stosunkowo prostych. Z tym, że od razu zaznaczam, że rurowiec, ropax, jest statkiem stosunkowo prostym - mówi Kwidziński.

W tym roku przeładunki w polskich portach były rekordowe. W kolejnych latach też prognozuje się ich wzrost - mówi Krzysztof Urbaś, prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.

- Przeładunki w ubiegłym roku przekroczyły 100 milionów ton. W tym roku powinno być 110. Jeżeli chodzi tutaj o nasze porty Szczecin i Świnoujście, to są na poziomie ustabilizowanym, zgodnie z przyjętym planem. Na koniec roku powinniśmy dobić do 30 milionów ton - mówi Urbaś.

Uczestnicy kongresu brali też udział w szkoleniach. W piątek m.in. było ono poświęcone bezpieczeństwu w obrocie morskim. Eksporterzy mogli się dowiedzieć, jak skrócić odprawy swoich towarów w Stanach Zjednoczonych.

W kongresie bierze udział ponad pół tysiąca osób związanych z branżą morską z kraju i zagranicy.
W czwartek dyskutowano o idei Trójmorza, a Zarząd Portu Szczecin i Świnoujście podpisał umowę o współpracy z portem w Trieście - mówi Krzysztof Zaremba, wiceprzewodniczący sejmowej komisji gospodarki morskiej.
Budowa głębokowodnego terminalu kontenerowego w Świnoujściu to bardzo dobry pomysł - mówił Grzegorz Puda, wiceminister infrastruktury i rozwoju.
Polskim stoczniom brakuje kapitału - mówi Ryszard Kwidziński, były wiceprezes Holdingu Stoczniowego. Dlatego mają problemy.
W tym roku przeładunki w polskich portach były rekordowe. W kolejnych latach też prognozuje się ich wzrost - mówi Krzysztof Urbaś, prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty